W latach 2012-2014 doszło do zawarcia szeregu umów deweloperskich, na mocy których deweloper zobowiązał się do wybudowania wielorodzinnego domu mieszkalnego na działce położonej we Władysławowie oraz do przeniesienia na rzecz nabywców, własności lokali mieszkalnych wraz z przynależnym udziałem w nieruchomości wspólnej, wolnych od obciążeń.
Tymczasem, pomimo spłaty wszelkich należności wobec dewelopera, po ustanowieniu odrębnej własności poszczególnych lokali, okazało się, że w księgach wieczystych ujawniono ostrzeżenia o egzekucji z nieruchomości i przyłączeniu kolejnych wierzycieli dewelopera, a także zapis o wpisie hipoteki przymusowej.
Wobec skarg złożonych przez właścicieli lokali, referendarz sądowy dokonał wykreślenia z ksiąg wieczystych kwestionowanych zapisów. Jednakże z uwagi na skargi wierzycieli dewelopera, zapisy te znalazły się w księgach ponownie.
Właściciele lokali próbowali dochodzić swoich praw na drodze sądowej jednak bezskutecznie. Orzeczenia Sądu Okręgowego w Gdańsku m.in. oddalające ich apelacje, doprowadziły do sytuacji, w której wierzyciele dewelopera mogli kierować swoje roszczenia wobec nabywców mieszkań, mimo iż nie byli oni ich dłużnikami.
Uchylenia orzeczeń SO w Gdańsku domaga się Prokurator Generalny, który skierował już 12 skarg nadzwyczajnych do Sądu Najwyższego.