Kiedy wyśrubowany, odgórnie narzucony wskaźnik parkingowy na osiedlach „lex deweloper", zostanie
zmieniony? Nie wiadomo, choć resort rozwoju i technologii zapowiada to od
początku roku.
Chodzi tu tylko o parkingi na osiedlach budowanych na mocy specustawy mieszkaniowej. Na jedno mieszkanie powstające w tym trybie musi dziś
przypadać aż 1,5 miejsca parkingowego (jedno w zabudowie śródmiejskiej). Taki wskaźnik parkingowy zatrzymał wiele inwestycji „lex”. Stały się nieopłacalne.
Czytaj więcej
Na jedno mieszkanie budowane na mocy tzw. lex deweloper musi dziś przypadać aż 1,5 miejsca postojowego. Wyśrubowany wskaźnik sparaliżował wiele inwestycji. Rząd planuje jego zmianę.
Zamiast dodatkowych terenów paraliż inwestycji
Przepis odbierający samorządom władzę nad przestrzenią wprowadziła w ubiegłym roku ustawa deregulacyjna. Z założenia miała uwalniać tereny pod osiedla. To grunty zabudowane starymi biurowcami i centrami handlowymi. Wcześniej na mocy specustawy deweloperzy mogli budować mieszkania tylko terenach na poprzemysłowych i powojskowych.
„Deregulacja" nie tylko nie przyspieszyła inwestycji mieszkaniowych, ale je wręcz sparaliżowała. Wiele projektów przygotowywanych przed wprowadzeniem wyśrubowanego wskaźnika parkingowego, z mniejszą liczą stanowisk, trafiło do zamrażarki. A samorządy liczą straty. Deweloperzy budujący osiedla „lex” inwestują bowiem w infrastrukturę – szkoły, drogi, chodniki.
Czytaj więcej
Odebranie gminom swobody w ustalaniu wskaźnika parkingowego na osiedlach powstających na mocy specustawy może nie tylko spowolnić budowę mieszkań. Miasta tracą też infrastrukturę, w którą zainwestowaliby inwestorzy.