Działanie specustawy mieszkaniowej (tzw. lex deweloper) ocenia Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy:
Czytaj więcej
Łódź, Lublin i Gdańsk. To miasta, gdzie administracja działa najsprawniej, a warunki inwestowania są najbardziej przejrzyste – ogłasza Polski Związek Firm Deweloperskich.
Pomimo że specustawa mieszkaniowa stanowi wyrwę w systemie planowania przestrzennego w Polsce, warto w niej dostrzec interesującą próbę odpowiedzi na problem braku partycypacji w kosztach urbanizacji przez inwestorów, w tym w szczególności w budowie infrastruktury społecznej. Pod tym względem jest narzędziem bardziej sprawiedliwym niż decyzja o warunkach zabudowy.
Warszawa przekonała się do specustawy
Jednakże, ze względu na dysproporcję pomiędzy liczbą podjętych dotychczas uchwał o ustaleniu lokalizacji inwestycji mieszkaniowej, a uchwalonych miejscowych planów, nadal najlepszym narzędziem do poprawy stanu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych jest plan miejscowy, który stanowi akt prawa miejscowego i jest w każdym przypadku spójny z polityką przestrzenną gminy.
Z tego też względu ostatnia nowelizacja przewidziała zmianę tego trybu i wkomponowała go w dotychczasowy system planowania przestrzennego – w postaci zintegrowanych planów inwestycyjnych, które są szczególną formą planu miejscowego. Będzie on miał nieco inny charakter niż dotychczasowa specustawa, jednak zgodnie z intencją ustawodawcy ma być swoistym przedłużeniem rozwiązań wdrożonych przez specustawę mieszkaniową po jej wygaśnięciu wraz z początkiem 2026 r.