Dwupokojowe, 41-metrowe mieszkanie z wielkiej płyty na warszawskiej Ochocie jest oferowane za ponad 14,9 tys. zł za mkw. Za trzypokojowy, 62-metrowy lokal na Bemowie właściciel chce 13,6 tys. zł/mkw. 61-metrowe mieszkanie z trzema pokojami na krakowskich Czyżynach wyceniono na 13 tys. zł, a 48-metrowy dwupokojowy lokal na Prokocimiu – na 12,4 tys. zł/mkw. 68-metrowy lokal na wrocławskim Grabiszynie kosztuje ponad 10,1 tys. zł/mkw.
Oferty znajdziemy na portalu Morizon.pl. Dla porównania – średnia cena ofertowa mkw. nowych mieszkań w Warszawie w lipcu to ponad 17,7 tys. zł/mkw., w Krakowie – 16,2 tys., we Wrocławiu – ponad 14,3 tys. zł za mkw.
Czytaj więcej
Przesunięcie programu „Na start” to dobra wiadomość dla klientów, którzy z dopłat do kredytów nie skorzystają – wynika z badania nastrojów, które przeprowadził portal Nieruchomosci-online.pl.
Tańsze mieszkania w blokowiskach
W Warszawie, jak ocenia Tomasz Rożek z agencji Akces, popyt na mieszkania w wielkiej płycie jest stabilny, a podaż niewielka. – Rynek czeka na obiecane kredyty na zero procent – mówi. – Klienci szukający wielkopłytowych mieszkań patrzą głównie na odpowiadającą im lokalizację, a dopiero potem porównują ceny z nowym budownictwem.
Pośrednik z Akcesu podaje, że ceny wielkopłytowych lokali w Warszawie zaczynają się od 10,5 tys. zł za mkw. (do remontu). Za wyremontowane lokale sprzedający chcą ok. 15 tys. zł/ mkw. (kawalerki i małe dwa pokoje). – Ceny są stabilne, ale według mnie będą obniżki – mówi Tomasz Rożek. – Generalnie lokale już tak mocno zdrożały, że nie widzę możliwości dalszego wzrostu. Biorąc pod uwagę ceny transakcyjne, wielka płyta od ub.r. nie zdrożała – zauważa.