To sedno najnowszego orzeczenia Sądu Najwyższego.
Kwestia ta wynikła w sprawie gospodarczej o eksmisję, którą spółdzielnia mieszkaniowa wytoczyła pozwanym K. oraz spółce z o.o., ale już na etapie składania skargi kasacyjnej przez pozwanych. Warszawski Sąd Apelacyjny odrzucił ich skargę kasacyjną od jego wyroku ze względu na nieuzupełnienie opłaty od skargi, przyjmując, że nie została uiszczona (pozwane wpłaciły po 200 zł, jak stanowi ustawa o kosztach sądowych), a SA wezwał skarżące do wpłacenia dodatkowo 4669 zł, której to kwoty nie uiściły.
Pozwane nie dały za wygraną i odwołały się do Sądu Najwyższego, wskazując, że Sąd Apelacyjny w Warszawie nie wyjaśnił, na jakiej podstawie prawnej uznał uiszczoną przez pozwane opłatę za nieprawidłową, że chyba przeoczył art. 27 pkt 11 ustawy o kosztach sądowych, ustalający opłatę stałą w wysokości 200 zł „w sprawie o opróżnienie lokalu mieszkalnego lub lokalu o innym przeznaczeniu”, bądź że w ocenie SA przepis ten nie znajduje tu zastosowania ze względu na rozpoznawanie sprawy na podstawie przepisów o postępowaniu w sprawach gospodarczych.
Czytaj więcej
Gdy podwyżka czynszu przekracza możliwości finansowe najemcy, warto rozważyć poddanie jej pod kontrolę sądu na podstawie przepisów ustawy o ochronie praw lokatorów. Radzi biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.
Sąd Najwyższy w składzie sędziego Krzysztofa Wesołowskiego podzielił ten pogląd skarżących wskazujący na brak podstaw do różnicowania opłaty od skargi kasacyjnej w sprawach o opróżnienie lokalu w zależności od tego, czy jest to sprawa gospodarcza, czy też sprawa cywilna, rozpoznawana w postępowaniu zwykłym.