Wasze biurowce są przedmiotem rekordowych transakcji.
Największą transakcję zawarliśmy w 2020 r. Grupa PZU wynajęła stołeczny budynek Generation Park Y o powierzchni 47 tys. mkw. W tym roku BNY Mellon wynajął cały 55-metrowy biurowiec w kompleksie Centrum Południe we Wrocławiu. Ostatnie półrocze dla spółki Skanska było najlepsze od paru lat pod względem ilości wynajętej powierzchni w Europie Środkowo-Wschodniej. Już dziś wielu klientów pyta nas o biura, które będziemy oddawać w 2027–2028 r.
Biurowce są nadal atrakcyjnym aktywem?
Oczywiście, że tak. Zainteresowanie inwestorów jest duże. Jest jednak kryterium ceny. Dziś koszty finansowania są wysokie, co ogranicza płynność na rynku inwestycyjnym. Nasze koszty budowy i oczekiwane zwroty z inwestycji nie zawsze idą dziś w parze z kosztami finansowania i zwrotami oczekiwanymi przez inwestorów.
Pracujemy nad dwoma transakcjami. Szczegółów nie mogę jeszcze podać, powiem tylko, że nasze budynki są atrakcyjne dla inwestorów, którzy nie finansują się długiem. Nasz model biznesowy jest taki: budujemy biurowce ze środków własnych, komercjalizujemy je i sprzedajemy.
Czy ESG (Environmental, Social and Corporate Governance, czyli ochrona środowiska, odpowiedzialność społeczna i ład korporacyjny) staje się standardem na rynku biur?
ESG, zrównoważony rozwój, efektywność energetyczna. Waga tych zagadnień rośnie. Gdy wejdzie obowiązkowa taksonomia, raportowanie, najbardziej pożądane przez najemców i inwestorów będą te nieruchomości, które w sposób bezdyskusyjny uwiarygodnią się pod względem spójności z kryteriami ESG. Dla naszej firmy zrównoważone budownictwo to priorytet, to nasze DNA. Bardzo mocno w to wierzymy. Najlepsze standardy skandynawskie staramy się przenieść na inne rynki – czy jest to Europa, czy są to Stany Zjednoczone. Stworzyliśmy zespół Strategic Workplace Advisory, który edukuje klientów i stara się ich przeprowadzić przez tę raportową część ESG.
Jak zweryfikować, czy biurowiec rzeczywiście spełnia wymogi ESG?
Ważne są certyfikaty (LEED, WELL), które potwierdzają, że jest on wybudowany w określony sposób, z poszanowaniem środowiska i fokusem na ludzi – użytkowników biur i lokalnej społeczności. Ale to nie wszystko. Jest jeszcze odpowiedzialność dewelopera. Trzeba wiedzieć np., jak emisja CO2 jest mierzona na etapie budowy, a jak jest uwalniana, kiedy budynek już działa.
Ważne też, czy budynek spełnia społeczne aspekty ESG. Bardzo ważna jest część G (Governance) – jak pracuje się z podwykonawcami, partnerami biznesowymi, czy firma ma kodeks postępowania czy współpracy, jak transparentne są operacje i rozliczenia. To wszystko ma znaczenie z perspektywy raportowania ESG. Wpływa to nie tylko na jakość budynków, ale i jakość relacji, procesów, co podnosi świadomość biznesową i kulturę biznesową w danym miejscu.
Coraz więcej firm, korporacji, zaczyna coraz szczegółowiej analizować budynki pod kątem ESG. Jeszcze bardziej wymagający są inwestorzy, co będzie wpływać na przyszłość rynku inwestycyjnego. 80 proc. inwestorów czy kapitału będzie zainteresowanych 20 proc. całego rynku.
CV
Arkadiusz Rudzki, wiceprezes ds. wynajmu i sprzedaży, członek zarządu spółki biurowej Skanska w Europie Środkowo-Wschodniej. Firma realizuje inwestycje w Polsce, Czechach, Rumunii i na Węgrzech. Arkadiusz Rudzki ma 20-letnie doświadczenie na rynku nieruchomości. Zdobywał je, pracując dla instytucji finansowych, firm doradczych i funduszy private equity.