Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej, w maju o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 22,4 tys. osób, o 7,2 proc. więcej niż w kwietniu i o 6 proc. mniej rok do roku. Średnia wartość wnioskowanego kredytu wyniosła 379,5 tys. zł i była niższa o 1 proc. niż w kwietniu i o 10,3 proc. wyższa niż rok wcześniej. Wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe wzrosła rok do roku o 3,7 proc.
- Majowy odczyt BIK Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe jest wreszcie dodatni i pokazuje, że w maju br. złożono wnioski kredytowe na wartość o 3,7 proc. wyższą niż przed rokiem. Interpretując tę informację trzeba jednak pamiętać, że okres od maja 2021 r. aż do sierpnia 2022 r., w którym odnotowywaliśmy najniższe odczyty wartości Indeksu (był on w silnym trendzie spadkowym), tworzy on obecnie oraz aż do sierpnia niską bazę dla porównań w 2023 r. Właśnie efekt statystyczny niskiej bazy z maja 2022 r. częściowo odpowiada za dodatni majowy odczyt BIK Indeksu. Należy jednak zauważyć, że poprawa wartości Indeksu została rozpoczęta już we wrześniu 2022 r. I tak, jak pisałem przed miesiącem, symptomem trwałej poprawy sentymentu do kredytów mieszkaniowych, jest dodatni odczyt indeksu, czego nie widzieliśmy od marca 2022 r. – skomentował Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.
Czytaj więcej
Ceny nowych mieszkań w maju nieznacznie wzrosły – o ok. 1 proc. Wyjątkiem jest Kraków, gdzie wzrost wyniósł 2,3 proc. – wynika z analiz RedNet Property Group i portalu Tabelaofert.pl.
Ekspert zaznaczył, że nadal warto obserwować zachowanie dwóch komponentów Indeksu, czyli liczbę osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy oraz średnią kwotę wnioskowanego kredytu.
- Obniżenie wymagań co do wartości bufora na stopę procentową, jak również wzrost wynagrodzeń, których realna wartość jest coraz mniej ujemna, spowodowały wzrost zdolności kredytowej. W efekcie w maju br. średnia kwota wnioskowanego kredytu wzrosła o 10,3 proc. w porównaniu do maja 2022 r. W mojej opinii, w obecnej sytuacji rynkowej, wskaźnikiem najlepiej pokazującym bieżącą sytuację popytu na kredyty mieszkaniowe, jest liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy. W tym aspekcie maj br. przyniósł liczbę wnioskodawców na poziomie, którego nie widzieliśmy od maja 2022 r. – powiedział Rogowski. - Oprócz wzrostu zdolności kredytowej jest jeszcze jeden powód wzrostu zainteresowania kredytami mieszkaniowymi. Jest nim rządowy program „Pierwsze Mieszkanie”. Z jednej strony oczekiwanie na jego rozpoczęcie w lipcu wstrzymuje decyzje o zaciągnięciu kredytu przez potencjalnych beneficjentów. Z drugiej strony, przyspiesza decyzje tych, którzy z programu nie będą w stanie z przyczyn formalnych skorzystać. Obawiają się oni według mnie dwóch rzeczy: możliwego wydłużenia procesu oceny ich wniosków w momencie startu programu oraz wzrostu cen nieruchomości i to zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym - dodał.