Epidemia eboli w Afryce Zachodniej powoli wygasa. Jednak mieszcząca się w mieści Tiencin CanSino inwestuje równowartość 315 mln dolarów w ogromny zakład biotechnologiczny do wytwarzania szczepionki. Preparat przygotowali naukowcy z Chińskiej Wojskowej Akademii Medycznej.
Zakład ma być gotowy w latach 2017-2018. Nie wiadomo jednak kiedy ruszy w nim produkcja gotowych szczepionek.
Epidemia eboli pochłonęła dotąd ok. 11 tys istnień. Dzięki szybkiej reakcji przemysłu farmaceutycznego powiązanego z wojskowymi laboratoriami udało się dość szybko przygotować zarówno leki, jak i szczepionki. W walce z epidemią pomogły również programy radykalnej izolacji chorych i osób z podejrzeniem zakażenia.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) obecnie testowanych jest kilka różnych szczepionek przeciw wirusowi Ebola. Najbardziej zaawansowane są prace nad preparatami opracowanymi przez GlaxoSmithKline we współpracy z amerykańskim Narodowym Instytutem Alergii i Chorób Zakaźnych oraz przez firmy Merck i NewLink Genetics we współpracy z kanadyjską Agencją Zdrowia Publicznego.
Testowana jest również szczepionka Johnson & Johnson i Bavarian Nordic (wymaga dwukrotnego podania preparatu). Jest też australijska Novavax, wspomniana chińska oraz przygotowywana do testów klinicznych I fazy rosyjska. Różne preparaty opierające się na innych szczepionkach przygotowuje także kilka mniejszych firm prywatnych.