Genetycznie podatni na kontuzje

Różnice w DNA mogą wyjaśnić, dlaczego niektórzy sportowcy spędzają więcej czasu na rehabilitacji niż na treningach

Publikacja: 27.07.2012 01:02

Genetycznie podatni na kontuzje

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Naderwania ścięgien, naciągnięcia mięśni, zerwanie wiązadeł, a nawet złamania kości. Choć „sport to zdrowie", sami sportowcy wiedzą najlepiej, że wyczynowe uprawianie niektórych dyscyplin wiąże się urazami. Co jednak sprawia, że niektórzy atleci ulegają im częściej niż inni?

Według prof. Hugh Montgomerego odpowiedź znajdziemy w zapisie DNA. Od 1990 roku prowadzi on badania zmierzające do wykrycia tego „genu kontuzji". Jako szef Instytutu Wydolności i Zdrowia Człowieka w University College London współpracuje z Angielskim Instytutem Sportu (EIS), którego celem jest wykorzystanie najnowszych zdobyczy nauki i techniki do poprawiania wyników brytyjskich atletów.

– Jeśli odkryjemy genetyczny składnik odpowiadający za ten mechanizm, będziemy lepiej rozumieć patofizjologię procesu chorobowego, który prowadzi do kontuzji – mówi prof. Montgomery sieci BBC.

Na razie głównym podejrzanym jest mutacja w genie ACE, który jest również łączony z ogólną wydolnością organizmu i przystosowaniem się do wysiłku.

Zdaniem naukowca w przyszłości możliwe będzie badanie sportowców – i kandydatów na sportowców wyczynowych – pod kątem występowania mutacji sprzyjających kontuzjom. Dzięki temu ich trenerzy będą mogli odpowiednio dobrać wysiłek czy dietę. A po wystąpieniu urazu wiedza ta pomoże w dopasowaniu najlepszego leczenia.

– Jeżeli zidentyfikujemy te szczególne geny, a jak sądzę jesteśmy już blisko, będziemy mogli dopasować trening, warunki ćwiczeń czy inne elementy przygotowania fizycznego do indywidualnych potrzeb zawodnika – mówi dr Ken van Someren, dyrektor ds. nauki w EIS.

Badacze zapewniają, że wiedza o genetycznej konstrukcji sportowca nie zostanie wykorzystana do wykluczenia podatnych na urazy zawodników z reprezentacji. Może się jednak okazać, że genetyczna odporność zadecyduje o tym, czy dziecko będzie zachęcane do uprawiania sportu, czy raczej do pozostania przed telewizorem. Ale zdaniem prof. Montgomery'ego testy genetyczne prawdziwego talentu nie odkryją.

ACE

Naderwania ścięgien, naciągnięcia mięśni, zerwanie wiązadeł, a nawet złamania kości. Choć „sport to zdrowie", sami sportowcy wiedzą najlepiej, że wyczynowe uprawianie niektórych dyscyplin wiąże się urazami. Co jednak sprawia, że niektórzy atleci ulegają im częściej niż inni?

Według prof. Hugh Montgomerego odpowiedź znajdziemy w zapisie DNA. Od 1990 roku prowadzi on badania zmierzające do wykrycia tego „genu kontuzji". Jako szef Instytutu Wydolności i Zdrowia Człowieka w University College London współpracuje z Angielskim Instytutem Sportu (EIS), którego celem jest wykorzystanie najnowszych zdobyczy nauki i techniki do poprawiania wyników brytyjskich atletów.

Nauka
Polska nauka na globalnej scenie
Nauka
Sukces polskiego geografa prof. Marka Więckowskiego
Materiał Promocyjny
Nauka języków obcych w dobie sztucznej inteligencji: nowe technologie, nowe możliwości
Nauka
Naukowcy zbadali rekiny u wybrzeży Brazylii. Testy na obecność kokainy... nie wyszły dobrze
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Nauka
Brytyjscy naukowcy: Nietoperze zawierają przyjaźnie, tworzą trwałe więzi