Najlepsze polskie szpitale – stan dobry i stabilny

Listę ocenianych szpitali monospecjalistycznych tworzy w tym roku 12 placówek – które zyskały tyle punktów, co szpitale znajdujące się w setce. Na czele znalazł się w tym roku Szpital Swissmed Vascular z Gdańska (pod nazwą Gdańskie Centrum Sercowo-Naczyniowe wszedł w tym roku w skład grupy American Heart of Poland), za nim jest Instytut Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie.

Nie zmieniają się też zwycięzcy rankingu szpitali niezabiegowych (dostają mniej punktów m.in. ze względu na brak bloku zabiegowego – co nie oznacza niższej jakości leczenia). Ten ranking otwiera Centrum Leczenia Chorób Płuc i Rehabilitacji w Łodzi – czyli Szpital Chorób Płuc im. bł. o. Rafała Chylińskiego. Za nim jest Wojewódzki Szpital Rehabilitacyjny im. S. Jasińskiego w Zakopanem.

Bardzo dobre wyniki liderów

Wszystkie szpitale od lat znajdują się w ścisłej czołówce w kraju. W tym roku nie zmieniła się też właściwie punktacja rankingu – najlepszy szpital, podobnie jak rok temu, zyskał 917 punktów. Nie zmieniła się też różnica między pierwszym a ostatnim szpitalem Złotej Setki – placówka zamykająca Złotą Setkę ma 753 punkty. Oznacza to, że wszystkie szpitale, które weszły w jej skład, gwarantują stabilny, bezpieczny poziom leczenia. – Nie zwiększa się odległość między najlepszym a ostatnim szpitalem z setki, co jest dobrą informacją – mówi Michał Bedlicki z Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia, współautor rankingu.

Zwiększył się za to rozrzut szpitali w pierwszej dziesiątce – w tym roku wynosi ok. 40 punktów, rok temu było to zaledwie 10 punktów. Nie oznacza to jednak powodów do niepokoju, wyniki najlepszych szpitali w rankingu wciąż są bardzo dobre.

Zauważalna poprawa finansów

W setce wciąż można odnotować spektakularne sukcesy – takie jak awans Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka z Wrocławia z 83. na 31. miejsce. Odzwierciedlenie w punktacji znalazł gruntowny remont i rozbudowa, których szpital dokonał w ciągu ubiegłego roku: zmieniły się warunki na blokach operacyjnych, znacznie poprawił się komfort pobytu pacjenta.

– Zwraca uwagę poprawiająca się sytuacja finansowa szpitali – na koniec roku 2014 dodatni wynik finansowy odnotowało 70 proc. szpitali, rok wcześniej było ich 65 proc. – dodaje Bedlicki.

Świadczy to o pewnej poprawie sytuacji finansowej placówek, choć nadal nie wróciliśmy do poziomu z najlepszego, 2009 roku – kiedy dodatni wynik miało 73 proc. placówek uczestniczących w rankingu. Równocześnie jednak nie ma porównania z sytuacją, którą eksperci odnotowywali przed laty, gdy ranking dopiero startował: w 2004 roku dodatni wynik finansowy miało zaledwie 17 proc. szpitali zgłaszających się do konkursu.

– W ciągu tych lat szpitalom udało się bardzo wiele osiągnąć, a w rankingu zlikwidowaliśmy, zgodnie z obecnie obowiązującym prawem, podział na placówki działające w formule SP ZOZ i przekształcone w spółki – mówi Bedlicki. Dzisiaj 27 proc. szpitali biorących udział w rankingu to placówki działające jako spółki. 17 proc. wszystkich to szpitale przekształcone w spółki przez samorząd.

Coraz więcej placówek może się pochwalić akredytacją CMJ.

Szpitale akredytowane stanowią 86 proc. wszystkich, które znajdują się w Złotej Setce, a 70 proc. wszystkich placówek, które zgłosiły się do rankingu.

Cieszy też, że tych szpitali jest wciąż bardzo dużo – co roku do konkursu zgłasza się około jednej trzeciej wszystkich placówek działających w Polsce. W tym są to 223 szpitale, w których mieści się 80 tys. łóżek – 40 proc. całej bazy w Polsce. Co roku jest w nich hospitalizowanych ok. 4 mln osób.