Patrząc na obraz rynku detalicznego z perspektywy ostatnich lat, widać wyraźnie, że sprostanie zmieniającej się sytuacji rynkowej oraz oczekiwaniom konsumentów, jest obecnie wręcz niemożliwe bez elastycznego podejścia do przyjętych założeń i długoterminowych perspektyw.
Pierwszym testem naszej dojrzałości w szybkości podejmowania strategicznych decyzji była pandemia. Konieczność zamknięcia sklepów stacjonarnych i utrzymująca się wiele miesięcy niepewność spowodowały, że musieliśmy szukać nowych dróg utrzymania stabilnej sytuacji spółki, w tym zmienić model biznesowy działania czy przyspieszyć proces cyfryzacji. Z drugiej, niespotykany wcześniej wzrost zainteresowania zakupami online postawił przed nami kolejne wyzwanie, które na koniec dnia stało się impulsem do realizacji projektów zaplanowanych na kilka lat, w kilka miesięcy. I wydawać się mogło, że szybko wyciągnięte wnioski i wdrożone zmiany w kluczowych obszarach funkcjonowania przedsiębiorstwa w środowisku biznesowym oraz w temacie społecznej odpowiedzialności, pozwolą nam powrócić do naszych planów rozwojowych. Jak się jednak okazało, nie na długo. Konflikt zbrojny za naszą wschodnią granicą po raz kolejny szybko zweryfikował, na ile, jako firma działająca na tak szeroką skalę, jesteśmy w stanie z dnia na dzień odpowiedzieć na tak gwałtowne zmiany w naszym otoczeniu. Dziś, patrząc na LPP przez pryzmat transformacji, jaką w ciągu ostatnich lat przeszedł handel, ale i kryzysu, jaki przyniosła wojna, możemy z pełnym przekonaniem powiedzieć, że jesteśmy organizacją, której gotowość na różne scenariusze, wspierana kulturą organizacyjną firmy rodzinnej, pozwala elastycznie dostosowywać się do zmieniającej się rzeczywistości.
Wojna i związana z nią utrata znaczącej części sieci sprzedaży stały się kolejną próbą sił dla naszego biznesu. Konieczność zawieszenia działalności w Ukrainie i decyzja o wycofaniu się z rynku rosyjskiego oznaczały dla nas nie tylko utratę blisko 25 proc. przychodów. Po 20 latach budowania pozycji w regionie pozostającym dla nas dotychczas jednym z najbardziej perspektywicznych zrodziła się pilna konieczność wyznaczenia nowych kierunków w strategii rozwoju całej Grupy.
Podjęta wówczas decyzja o przeniesieniu działań biznesowych z rynków wschodnich w stronę środkowo-południowej i zachodniej części Europy nie zmieniło jednak przyjętych wcześniej założeń wzmacniania działalności LPP jako organizacji w pełni omnichannelowej. Plany strategiczne LPP obejmują obecnie działania w krajach Unii Europejskiej, zarówno w zakresie zwiększania powierzchni handlowej sieci stacjonarnej tam, gdzie już jesteśmy obecni, jak i dalszej ekspansji zagranicznej w Europie zarówno w kanale offline, jak i online. Widząc potencjał wzrostu dla naszych brandów w regionie Europy Południowej, gdzie planujemy debiut na nowych rynkach, chcemy oprzeć firmę na dwóch silnych filarach – marce Reserved oraz Sinsay – i z takiej stabilnej pozycji realizować kolejne założenia strategiczne. Jeszcze w tym roku planujemy poszerzyć sieć sprzedaży o ponad 500 nowych sklepów, w tym około 400 należących do naszej najmłodszej marki Sinsay. Powodzenie oferty naszych brandów na Bałkanach skłoniło nas także do podjęcia decyzji o dalszej ekspansji w tym regionie Europy, a konkretnie w Albanii, ale również do dostrzeżenia potencjału rynku greckiego, gdzie niebawem planujemy otwarcie pierwszych salonów Sinsay. Z kolei duże zainteresowanie klientów internetowych naszą ofertą we Włoszech zmobilizowało nas do przyspieszenia prac nad otwarciem nowych sklepów Sinsay również w tym kraju. Równolegle chcemy kontynuować rozwój sieci handlowej naszej najstarszej marki Reserved w Niemczech oraz Wielkiej Brytanii. Ponadto, nosimy się z zamiarem poszerzania asortymentu produktowego tej marki, by jeszcze lepiej wychodzić naprzeciw oczekiwaniom klientów.
Mimo tak znaczącej zmiany w kierunkach naszego rozwoju wciąż ważnym dla nas rynkiem pozostaje objęta działaniami wojennymi Ukraina. Dziś, w odpowiedzi na prośby naszych ukraińskich pracowników oraz lokalnych władz postanowiliśmy wznowić pracę ok. 25 proc. salonów w tym kraju. Przywrócenie działalności nie odbywa się jednak w pełnym zakresie i pozostanie tak aż do momentu przywrócenia warunków zapewniających bezpieczeństwo naszych pracowników oraz klientów.