Dalsze uszczelnianie systemu podatku dochodowego od osób prawnych może przynieść budżetowi nawet kilkanaście dodatkowych miliardów złotych w skali roku – wynika z analizy Polskiego Towarzystwa Gospodarczego.
Eksperci przeanalizowali poziom rentowności przedsiębiorstw z dziewięciu wybranych branż i korelacją tej wielkości z należnym podatkiem dochodowym od osób prawnych na przestrzeni lat 2012–2019.
Niechlubna trójca
Najwięcej znaków zapytania pojawia się w przypadku trzech sektorów. Pierwszym jest handel. Wiodący gracze na tym rynku osiągają wielomiliardowe przychody, ale z wykazywaniem zysków jest zdecydowanie gorzej. Dobrze obrazują to dane za 2019 r. Łącznie analizowane spółki osiągnęły wtedy prawie 150 mld zł przychodu, a podatek dochodowy został wykazany przez przedstawicieli branży w łącznej wysokości wynoszącej zaledwie 1051 mln zł.
Ale są i pozytywne wyjątki. Już od dłuższego czasu niekwestionowanym liderem płacenia podatków w sektorze handlowym w Polsce jest Jeronimo Martins, właściciel sieci sklepów Biedronka, który w 2019 r. odprowadził do budżetu ponad 0,6 mld zł. Solidne kwoty wpłaca również sieć drogerii Rossmann. W 2019 r. było to ponad 0,2 mld zł. Jak wskazują autorzy raportu, na drugim biegunie mamy takie spółki, jak Auchan, Tesco czy Carrefour, które albo nie wykazują podatku, albo jest on znikomy.
Podobnie rzecz ma się z branżą telekomunikacyjną, gdzie hojnych płatników można policzyć na palcach jednej ręki. Prym wiedzie tu P4, które w 2019 r. odprowadziło niemal 270 mln zł, a jeśli dodamy do tej kwoty również podatek za 2018 r., to mamy ponad 500 mln zł. Z raportu wynika, że w tej branży drugim podatnikiem co do wielkości odprowadzanego CIT jest Polkomtel. Znaczący wkład do budżetu ma też Cyfrowy Polsat. Natomiast na drugim biegunie mamy np. Orange. Dziwi to tym bardziej, że spółka uzyskuje największy poziom przychodów z analizowanych przedsiębiorstw, przy EBIT na poziomie 3–4 proc. – wskazują eksperci.