Warszawski teatr jest właściwie jej domem. Gdy Rosja napadła w lutym 2022 roku na Ukrainę natychmiast zrodził się pomysł stworzenia Ukrainian Freedom Orchestra, która byłaby ambasadorem swojej walczącej ojczyzny. Opera Narodowa zajęła skompletowaniem muzyków zarówno spośród tych, którzy grają w Ukrainie, jak i tych pracujących w różnych orkiestrach europejskich. Warszawa umożliwiła także prowadzenie prób. Z kolei Metropolitan Opera w Nowym Jorku zajęła się organizowaniem trasy koncertowej i pozyskiwaniem sponsorów.
Kim jest dyrygentka Keri Lynn-Wilson
Nie byłoby jednak Ukrainian Freedom Orchestra bez pomysłodawczyni całego przedsięwzięcia Keri-Lynn Wilson, dyrygentka pracująca zarówno w Ameryce, jak i w Europie.
Czytaj więcej
Żadna płyta z bogatego katalogu NIFC nie ma Fryderyka, za to wiele jest dobrze znanych i cenionych za granicą.
– Urodziłam się i dorastałam w Winnipeg, gdzie żyje największa społeczność ukraińska w Ameryce Północnej. Moi pradziadkowie Piotr i Oksana pochodzili z Czerniowca, moja babcia rozmawiała ze swoją matką tylko po ukraińsku – opowiadała „Rzeczpospolitej” o sobie w 2022 roku. – W naszym domu kultywowano ukraińskie tradycje związane na przykład ze świętami Bożego Narodzenia czy Wielkanocą. Jako dziecko uczyłam się ukraińskich tańców. Babcia miała liczną rodzinę, więzi z nią nigdy nie zostały zerwane, wybierałam się, by odwiedzić kuzynów w Czerniowcu w 2014 roku, ale atak Rosji to uniemożliwił.
Jest jeszcze jedna kobieta ważna dla Ukrainian Freedom Orchestra. To pierwsza dama Ukrainy, Ołena Zełenska i jej fundacja. Dzięki jej staraniom i rozmowom z władzami stolicy Francji w tym roku orkiestra rozpoczęła trasę koncertową 12 lipca od Paryża wpisując się swoim występem w program kulturalny towarzyszący zbliżających się igrzysk olimpijskich.