Warszawskie Towarzystwo Muzyczne. Rękopisy Chopina i Moniuszki nie będą wyrzucone

Wstrzymano eksmisję tysięcy bezcennych pamiątek po polskich kompozytorach z archiwum Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego. O taki zamiar media oskarżały prezydenta miasta Rafała Trzaskowskiego.

Publikacja: 12.06.2024 13:03

Założyciele Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego, Stanisław Moniuszko pierwszy z lewej u góry

Założyciele Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego, Stanisław Moniuszko pierwszy z lewej u góry

Foto: mat. organizatora

Sprawa stała się głośna mniej więcej od tygodnia, gdy stało się jasne, że 12 czerwca do lokalu przy ulicy Zakroczymskiej, gdzie ulokowane są zbiory Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego, komornik wkroczy z zamiarem dokonania eksmisji. Ta jednak został wstrzymana, choć problem nadal pozostaje nierozwiązany.

 Stanisław Moniuszko zakładał Warszawskie Towarzystwo Muzyczne

Warszawskie Towarzystwo Muzyczne jest ogromnie zasłużone dla kultury polskiej. Zostało powołane w 1871 roku przez grono wybitnych osobowości artystycznych, wśród których byli m.in. Stanisław Moniuszko i Henryk Wieniawski. Początkowo miało snobistyczno-nobilitujący charakter, z czasem jednak rozwinęło bogatą działalność. Organizowało koncerty, prowadziło szkołę, która po odzyskaniu niepodległości została przemieniona w Wyższą Szkołę Muzyczną im. Fryderyka Chopina. To ona zorganizowała dwa pierwsze Konkursy Chopinowskie w 1927 i 1935 roku.

Czytaj więcej

Drugie życie muzyki z pomocą artystów

Na organizacji koncertów i festiwali oraz programach edukacyjnych skupia się obecna działalność Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego. Najważniejszą jego wartością jest jednak biblioteka i archiwum. Od początku swego istnienia towarzystwo zaczęło gromadzić rozmaite materiały muzyczne. Dziś te zbiory, które w przeciwieństwie do wielu innych polskich kolekcji nie uległy zniszczeniu w czasie II wojny światowej, liczą ponad 4300 rękopisów i ok. 35 tys. druków muzycznych. Samych pamiątek po Stanisławie Moniuszki jest 3 tysiące, a oprócz tego Warszawskie Towarzystwo Muzyczne szczyci się listami Fryderyka Chopina czy Karola Szymanowskiego oraz rękopisami i autografami wielu innych polskich kompozytorach.

Czy stołeczne władze nie pomagają Warszawskiemu Towarzystwu Muzycznemu

Obecnie jednak Warszawskie Towarzystwo Muzyczne otrzymało sądowy wyrok nakazujący opuszczenie lokalu, w którym ulokowane jest archiwum. Zapowiedź pojawienia się tam komornika wywołała oburzenie w prawicowych mediach, które oskarżały prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego albo o chęć niszczenia polskiej kultury, albo o też zamiary wywłaszczeniowe, których celem miała być atrakcyjna kamienica przy ul. Zakroczymskiej.

Czytaj więcej

Kompozytor znany i nieznany

Sprawa jest jednak bardziej skomplikowana. W budynku, na który ratusz ponoć ma zakusy, Warszawskie Towarzystwo Muzyczne zajmuje jedynie 120 mkw. na parterze (reszta to prywatne mieszkania) i od dłuższego czasu nie płaci czynszu. Zaległości wynoszą już ponad 430 tys. zł. Z tego powodu sprawa trafiła do sądu.

Towarzystwo nie otrzymuje stałej subwencji ze strony Ministerstwa Kultury ani miasta. Jak podkreślają jego przedstawiciele, wszystkie środki na działalność biblioteki (w tym na czynsz, prąd, ochronę, monitoring) towarzystwo musi wypracować lub pozyskać w formie dotacji. I tak na przykład od władz Warszawy rokrocznie uzyskuje dotacje, m.in. na opiekę i konserwację zbiorów.

W opublikowanym 11 czerwca przez „Ruch Muzyczny” oświadczeniu rzecznik prasowy Urzędu miasta st. Warszawy Jakub Leduchowski przypomniał, że Warszawskie Towarzystwo Muzyczne jako organizacja pożytku publicznego od lat korzysta z minimalnych stawek czynszu, rokrocznie też otrzymuje od miasta wsparcie. Od 2019 roku było to łącznie prawie 2 mln zł, m.in. na ochronę rękopisów.

– Towarzystwo nie zgłaszało żadnych problemów związanych z pokryciem zaległości – dodał Jakub Leduchowski. – Deklarowało natomiast możliwość ich uregulowania. Sytuacja budzi więc nasze ogromne zdziwienie i wymaga wyjaśnienia.

Na razie na prośbę władz miasta komornik zgodził się odroczyć o 30 dni wstrzymanie czynności egzekucyjnych. Jest nadzieja, że to wystarczy, by znaleźć rozwiązanie dla zbiorów Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego. Czy jednak również rozwiązanie innych problemów? Środowisko muzyczne od dawna przecież wie, że obecne władze towarzystwa są zdecydowanie za mało aktywne.

Sprawa stała się głośna mniej więcej od tygodnia, gdy stało się jasne, że 12 czerwca do lokalu przy ulicy Zakroczymskiej, gdzie ulokowane są zbiory Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego, komornik wkroczy z zamiarem dokonania eksmisji. Ta jednak został wstrzymana, choć problem nadal pozostaje nierozwiązany.

 Stanisław Moniuszko zakładał Warszawskie Towarzystwo Muzyczne

Pozostało 91% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Muzyka klasyczna
Uciekając przed Hitlerem, stworzył operową potęgę
Muzyka klasyczna
Rozpoczyna się batalia o bilety na Konkurs Chopinowski
Muzyka klasyczna
Niezwykłe znalezisko w Lipsku. Odkryto nieznany utwór Mozarta
Muzyka klasyczna
Festiwal Chopin i jego Europa. Chopin, salon, blues i fabryka