CBA i prokuratura zarzucają Niesiołowskiemu, że ułatwił dwóm biznesmenom objęcie intratnych stanowisk lub pomagał załatwić milionowe kontrakty.
W zamian korzystał z usług prostytutek, opłaconych przez wspomnianych - aresztowanych już - biznesmenów. Mężczyźni usłyszeli zarzuty przestępstw korupcyjnych i stręczycielstwa.
Niesiołowski na początku miesiąca zrzekł się immunitetu. W rozmowie z "Super Expressem" powiedział, że nie będzie startował w jesiennych wyborach parlamentarnych. Poseł PSL-UED odchodzi z polityki.
- Nie będzie mnie na posiedzeniu komisji regulaminowej, poza tym nie wystartuję w jesiennych wyborach do Sejmu - zapowiedział.
- Rozpętano kampanię oszczerstw, przecieków, insynuacji przeciwko mnie. To jest nagonka na mnie! - dodaje.