"Ktoś się odważy powiedzieć prezesowi PiS?". Komentarze po wygranej Bidena

"Porażka Trumpa może być początkiem końca ery triumfu skrajnie prawicowego populizmu także w Europie. Dziękuję, Joe" - napisał na Twitterze Donald Tusk po tym jak amerykańskie media podały, że Joe Biden zdobył 20 głosów elektorskich w Pensylwanii i zagwarantował sobie ponad 270 głosów w Kolegium Elektorów co oznacza, że wygrał wybory prezydenckie.

Aktualizacja: 07.11.2020 18:44 Publikacja: 07.11.2020 18:28

"Ktoś się odważy powiedzieć prezesowi PiS?". Komentarze po wygranej Bidena

Foto: AFP

arb

"Witamy sprawdzonego Przyjaciela Polski jako Prezydenta Stanów Zjednoczonych! Życzymy siły Panu i USA!" - pisze z kolei wiceprzewodniczący PO, Tomasz Siemoniak

"Pamiętamy Pańskie wsparcie w największym kryzysie bezpieczeństwa wokół Polski w marcu 2014 i zapewnienie wtedy obecności wojskowej USA w Polsce" - pisze Siemoniak.

"Ktoś się odważy powiedzieć to prezesowi PiS?" - zastanawia się z kolei Krzysztof Luft, były rzecznik rządu Jerzego Buzka.

"Jeden z najważniejszych (momentów) od upadku komunizmu. Oby oznaczał początek globalnego upadku populizmu" - pisze z kolei były wiceprezydent Warszawy, polityk Nowoczesnej, Paweł Rabiej.

"Jego wygrana to szansa na nowe otwarcie, które skończy politykę populizmu. Co teraz zrobi polski rząd, aby odbudować zrujnowaną politykę zagraniczną i upodmiotowić relacje ze Stanami Zjednoczonymi?" - zastanawia się z kolei były przewodniczący PO, Grzegorz Schetyna.

"Dobra zmiana nadchodzi wielkimi krokami, być może jeszcze nie wszystko stracone w partnerskich stosunkach z USA" - pisze z kolei poseł KO, Maciej Lasek.

Z kolei poseł PO, Michał Szczerba zastanawia się czy ostatni z gratulacjami dla Joe Bidena będzie prezydent Andrzej Duda.

"Populizm i awanturnictwo przegrały z rozsądkiem i spokojem. I będziemy mieć pierwszą w historii wiceprezydentkę USA" - pisze z kolei Katarzyna Lubnauer, liderka Nowoczesnej.

"Witamy sprawdzonego Przyjaciela Polski jako Prezydenta Stanów Zjednoczonych! Życzymy siły Panu i USA!" - pisze z kolei wiceprzewodniczący PO, Tomasz Siemoniak

"Pamiętamy Pańskie wsparcie w największym kryzysie bezpieczeństwa wokół Polski w marcu 2014 i zapewnienie wtedy obecności wojskowej USA w Polsce" - pisze Siemoniak.

Kraj
Zmęczony, pijany czy agresywny? Kulisy zatrzymania ukraińskiego boksera i jego znajomego
Kraj
Policja pukała w nocy do mieszkańców Żagania. "Prosimy o ewakuację"
Kraj
Zamknięte mosty na granicy z Czechami. Głuchołazy, Malerzowice Wielkie
Kraj
Prof. Zbigniew Lew-Starowicz nie żyje
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Poprawka z religii dla Episkopatu