PU ust. 1a w brzmieniu: W postępowaniu o ogłoszenie upadłości uczestnik postępowania może złożyć wniosek o zatwierdzenie warunków sprzedaży składników majątku o znacznej wartości. Przepisy art. 56a–56h stosuje się odpowiednio.
Instytucja przygotowanej likwidacji (pre-pack) polega na szybkiej sprzedaży przedsiębiorstwa, jego zorganizowanej części lub istotnych aktywów przedsiębiorstwa – a w upadłości konsumenckiej, w której może nie być przedsiębiorstwa – składników majątku o znacznej wartości. Postanowienie zatwierdzające warunki sprzedaży (czyli cenę i osobę nabywcy) wydaje się jednocześnie z ogłoszeniem upadłości.
Pre-pack ułatwia niewątpliwie przeprowadzenie postępowania, ponieważ umożliwia zasilenie masy upadłości już na początkowym etapie znacznymi z reguły środkami finansowymi, niezbędnymi dla pokrycia kosztów postępowania oraz spłaty (przynajmniej częściowej) wierzycieli, a przede wszystkim przyczynia się do redukcji kosztów postępowania, które w przypadku wdrożenia pre-packu będą znacząco niższe.
Co istotne, nabywcą w procedurze pre-packu może być również podmiot powiązany (np. małżonek lub dziecko wnioskodawcy), jednak w takim przypadku cena powinna – zgodnie z art. 56b PU – zostać ustalona w oparciu o opinię biegłego.
Jak pre-pack ma się do uchwały SN?
Wskazana uchwała podjęta została w związku z zaistniałymi wątpliwościami dotyczącymi tego, czy w przypadku ogłoszenia upadłości konsumenckiej, do masy upadłości wchodzi cały majątek wspólny, czy też jedynie udziału upadłego w tym majątku (w związku z faktem, iż ogłoszenia upadłości powoduje powstanie rozdzielności majątkowej zgodnie z art. 124 ust. 1 PU). Innymi słowy spór dotyczył zakresu odpowiedniego stosowania art. 124 ust. 1 PU w upadłości konsumenckiej. Zaznaczyć należy, iż przyjęcie poglądu odmiennego niż wyrażony w uchwale SN w przedmiocie zadanego zagadnienia prawnego niewątpliwie wpływałoby niekorzystnie na możliwość sprzedaży składników majątku, sprzedaż sprowadzałaby się bowiem w istocie do zbycia jedynie udziałów w poszczególnych składnikach (a współwłaścicielem w pozostałej części byłby nadal drugi małżonek). Takie postawienie sprawy wpływałoby także na niższą atrakcyjność cenową przedmiotów sprzedaży. Praktyka pokazuje bowiem, że udziały w składnikach majątku są dużo mniej warte i zdecydowanie trudniej zbywalne, niż mienie jako całość. Z reguły jedynym realnym nabywcą mógł być tylko drugi z małżonków, lub ktoś z rodziny.
Jednoznaczne przesądzenie, że majątek wspólny małżonków wchodzi z dniem ogłoszenia upadłości do masy upadłości małżonka, który ogłosił upadłość konsumencką, pozwala na wyeliminowanie wzmiankowanych powyżej niedogodności i może przyczynić się do zwiększenia atrakcyjności nabywania mienia upadłych konsumentów w procedurze przygotowanej likwidacji. Majątek upadłego konsumenta – małżonka – będzie zatem zdecydowanie łatwiejszy do zbycia, jeżeli zważymy, że sprzedawane będą nie udziały w majątku, ale np. całe mieszkanie czy inna nieruchomość.