Plastikowa rewolucja nie tylko w produkcji. Koszty poniosą konsumenci

Za produkty w opakowaniach z tworzyw sztucznych zapłacimy więcej. Przedsiębiorcy będą mieli obowiązek pobierania od konsumenta opłaty za takie opakowania. Sejm znowelizował ustawę, która ma ograniczyć stosowanie plastiku i wycofanie niektórych tworzyw sztucznych ze sprzedaży.

Publikacja: 11.03.2023 09:34

Plastikowa rewolucja nie tylko w produkcji. Koszty poniosą konsumenci

Foto: Adobe Stock

Maksymalna kwota doliczana do produktów za sztukę, przy opakowaniach jednorazowych może konsumenta kosztować 1 zł. Taka polityka ma zniechęcić konsumentów do nabywania opakowań jednorazowego użytku i zachęcić do korzystania z alternatywnych wielokrotnego użytku. A to oznacza, że sprzedając np. kawę, przedsiębiorca będzie musiał zapewnić klientom alternatywę dla np. jednorazowego kubka z plastiku. Rzeczywiste stawki takiej opłaty mają być określone w rozporządzeniu do ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej.

- Jest to implementacja do polskiego porządku prawnego tzw. dyrektywy SUP (Single Use Plastics) – wyjaśnia Robert Szyman, dyrektor Polskiego Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych.

Nowe przepisy zakazują wprowadzania do obrotu jednorazowych opakowań z tworzyw, wymienionych z załączniku nr 7 dyrektywy UE oraz wyrobów wykonanych z oksydegradowalnych tworzyw sztucznych. Zatem tradycyjne patyczki do uszu, plastikowe sztućce czy patyczki do balonów dla dzieci, będą niemile widziane. Do tego producenci będą musieli informować konsumentów o szkodliwości tych produktów i ich wpływie na środowisko.

Jak wyjaśnia radca prawna Joanna Kostrzewska z kancelarii Dr Krystian Ziemski & Partners, adresatem tych obowiązków mają być też m.in. podmioty, które prowadzą jednostki handlu detalicznego, handlu hurtowego lub jednostki gastronomiczne, oferujące produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. Takimi produktami będą przykładowo pojemniki na fast foody, pudełka na sałatki, na owoce, warzywa, desery, czy wrapy.

- Z obowiązkiem pobierania opłat związany został obowiązek prowadzenia przez ww. przedsiębiorców papierowej lub elektronicznej ewidencji liczby nabytych i wydanych konsumentom produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych i to odrębnie dla prowadzonych punktów, a następnie sporządzania sprawozdań, o których mowa w ustawie o odpadach. Nowością dla wielu będzie także obowiązek uzyskania wpisu do rejestru BDO – zapowiada mecenas Kostrzewska. - Co ma zdaniem autorów ustawy uprościć nadzór nad rynkiem odpadów powstałych z produktów zawierających tworzywa sztuczne.

(Rejestr BDO stanowi pierwszy element bazy danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami)

Przed wieloma przedsiębiorcami sporo wyzwań zwłaszcza, że w zasadniczym zakresie obowiązki powyższe wejść mają w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia ustawy.

Łatwo już było

Wykonywanie obowiązku prowadzenia ewidencji będzie kontrolowane przez Inspekcję Ochrony Środowiska, a brak ewidencji stwarzać będzie ryzyko nałożenia administracyjnej kary pieniężnej w wysokości nawet 20 tys. zł. Taką samą sankcją zagrożone jest nie pobieranie ww. opłat, czy nie zapewnienie konsumentowi alternatywy w wyborze opakowań i zastąpienia opakowania jednorazowego tym wielokrotnego użytku. W tym wypadku kontrolę prowadzić ma Inspekcja Handlowa, począwszy od roku 2024.

Czytaj więcej

Kolejny krok w walce ze śmieciami. Znikną m.in. patyczki do uszu

- Obowiązek pobierania opłat wejść ma w życie 1 stycznia 2024 r. Należy w związku z powyższym pamiętać, że prowadzenie działalności bez wspomnianego wpisu w rejestrze BDO zagrożone jest administracyjną karą pieniężną w wysokości od 1000 zł do 1 000 000 zł (art. 194 ust. 1 pkt 5 ustawy o odpadach) - wskazuje radczyni prawna. Jednocześnie zaznaczając, że ustawa przewiduje regulacje przejściowe i możliwość złożenia wniosku o wpis do BDO w ciągu 3 miesięcy od wejścia w życie ustawy. Do momentu uzyskania wpisu w tym rejestrze prowadzenie działalności nie będzie zagrożone sankcją, pod warunkiem zachowania 3 –mies. terminu.

Administracyjną karą pieniężną w wysokości od 10 do 500 tys. zł zagrożone ma być także naruszenie zakazu wprowadzania przez określone podmioty do obrotu produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych w postaci m.in. patyczków higienicznych, sztućców, talerzy, słomek, czy mieszadełek do napojów.

Zasady wymierzania kar administracyjnych

W kontekście omawianych rozwiązań, warto wspomnieć o modyfikacjach dotyczących zasad wymierzania administracyjnych kar pieniężnych, o których mowa w Dziale IVa Kodeksu postępowania administracyjnego. Zdecydowano bowiem o wyłączeniu możliwości stosowania przez organ odstąpienia od nałożenia administracyjnej kary pieniężnej i poprzestania na pouczeniu, czyli instytucji uregulowanej w art. 189f KPA.

- Na gruncie KPA, uregulowano przesłanki, których wystąpienie zobowiązuje organ do odstąpienia od nałożenia administracyjnej kary pieniężnej i poprzestania na pouczeniu, m.in., w sytuacji, kiedy waga naruszenia jest znikoma a podmiot zaprzestał naruszenia. Proponuje się natomiast (art. 40b ust. 5 ustawy o opłacie produktowej), aby organ nie wszczynał postępowania w sprawie nałożenia administracyjnej kary pieniężnej, a wszczęte umorzył w sytuacji, kiedy podmiot podlegający ukaraniu przedstawi dowody i okoliczności wskazujące, że dochował należytej staranności i uczynił wszystko, czego można od niego rozsądnie oczekiwać, aby do naruszenia nie doszło, lub gdy nie miał żadnego wpływu na powstanie naruszenia, a wystąpiło ono wskutek zdarzeń i okoliczności, których nie mógł przewidzieć – wyjaśnia Joanna Kostrzewska.

W opinii prawniczki, jakkolwiek brzmienie tego przepisu jest mało precyzyjne, tak łudząco przypomina art. 189e KPA, tj. przepis dotyczący braku podstaw do wymierzenia sankcji w przypadku, kiedy do naruszenia doszło w wyniku działania siły wyżej. Przyjmuje się w tym zakresie, że „Siła wyższa to zdarzenie zewnętrzne w stosunku do podmiotu obowiązanego. Jest to zdarzenie nadzwyczajne, wyjątkowe, któremu nie można zapobiec i którego nie da się przewidzieć w świetle aktualnego stanu wiedzy i doświadczenia życiowego.”

Przy ustalaniu wysokości administracyjnej kary pieniężnej uwzględnia się natomiast takie przesłanki jak: stopień szkodliwości naruszenia, rodzaj, zakres i okres trwania naruszenia, oraz dotychczasową działalność danego podmiotu.

Maksymalna kwota doliczana do produktów za sztukę, przy opakowaniach jednorazowych może konsumenta kosztować 1 zł. Taka polityka ma zniechęcić konsumentów do nabywania opakowań jednorazowego użytku i zachęcić do korzystania z alternatywnych wielokrotnego użytku. A to oznacza, że sprzedając np. kawę, przedsiębiorca będzie musiał zapewnić klientom alternatywę dla np. jednorazowego kubka z plastiku. Rzeczywiste stawki takiej opłaty mają być określone w rozporządzeniu do ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej.

Pozostało 91% artykułu
Prawo karne
Łapówka z Odessy za dyplomy Collegium Humanum. Sensacyjne ustalenia prokuratury
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Konsumenci
Sprawy frankowiczów w sądach przyspieszą. Znamy projekt ustawy frankowej
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Podatki
Chcesz ulgę podatkową na kocioł gazowy? Musisz kupić go do końca roku
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Prawo na świecie
Czy Donald Trump jako prezydent może się sam ułaskawić, czy też musi odbyć karę?
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni