To sedno czwartkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczącego wykładni przepisów dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich w kontekście rozliczenia kosztów procesu.
Pewien Hiszpan dochodził przed sądem stwierdzenia nieważności umowy kredytu odnawialnego oraz zwrotu kwoty zapłaconej z tytułu odsetek. Powoływał się na ich rażąco wygórowaną wysokość. Przed wytoczeniem powództwa kilkakrotnie bezskuteczne wzywał stronę przeciwną do rozwiązania umowy i zwrotu pieniędzy.
Pozwany przedsiębiorca wniósł o umorzenie postępowania, bo - jak wskazał - roszczenia konsumenta zostały w całości zaspokojone na drodze pozasądowej tj. umowa została rozwiązana, a konsument otrzymał zwrot nienależnie zapłaconych kosztów. Pozwany zwrócił się także z wnioskiem o nieobciążanie go kosztami postępowania.
Sąd pierwszej instancji w Las Palmas de Gran Canaria zauważył, że na podstawie przepisów krajowych nie ma prawa obciążyć kosztami procesu pozwanego, nawet przy uwzględnieniu, że to jego zła wiara (ignorowanie licznych przedprocesowych wezwań do zapłaty i późniejsze pozasądowe uznanie roszczenia), zmusiła konsumenta do zainicjowania procesu w celu dochodzenia jego praw. Jednocześnie sąd nabrał wątpliwości, czy tak skonstruowane regulacje krajowe nie są sprzeczne z unijną dyrektywą w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Postanowił zwrócić się z pytaniem do TSUE.
Czytaj więcej
W wydanym na początku września wyroku w sprawie Costea Trybunał Sprawiedliwości UE opowiedział się za szerokim rozumieniem pojęcia „konsument" – pisze Piotr Bogdanowicz.