Lodówka z bonusem 200 zł czy prawie bezpłatne docieplenie budynku mieszkalnego albo szpitala? To być może realna, ale krótkotrwała perspektywa.
Do ograniczania ilości zużywanego paliwa i prądu zachęca wchodząca dzisiaj w życie ustawa o efektywności energetycznej. Dzięki niej za działania dające oszczędność energii można będzie uzyskać tzw. białe certyfikaty i obracać nimi na giełdzie energii.
Przetarg i giełda
Certyfikaty (świadectwa efektywności energetycznej) ma przyznawać prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Ustawa zawiera katalog przedsięwzięć, za które będzie można je dostać (patrz ramka). Certyfikat będzie obejmował jedno lub więcej przedsięwzięć, które pozwalają zaoszczędzić równowartość zużycia co najmniej 10 ton oleju opałowego.
Zanim ktoś uzyska świadectwo, będzie musiał uczestniczyć w przetargu – także organizowanym przez URE. Przepisy zobowiązują do przeprowadzania go przynajmniej raz w roku. Pierwszy odbędzie się prawdopodobnie w drugiej połowie 2012 r.
Ograniczy to liczbę papierów znajdujących się w obrocie. Nie każdy jednak, kto zdecyduje się przeprowadzić modernizację, może mieć pewność, że uzyska certyfikat i tym samym pieniądze dzięki sprzedaży świadectw.