Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Joe Biden mówi, że rakiety, które spadły na Polskę, mogły nie zostać wystrzelone z Rosji.
Premier Słowacji, Eduard Heger spodziewa się, że na posiedzeniu ambasadorów państw członkowskich UE, omówione zostanie żądanie dalszego wzmocnienia obrony przeciwlotniczej na wschodniej flance Sojuszu, po tym jak na Polskę spadła 15 listopada co najmniej jedna rakieta, zabijając dwie osoby.
15 listopada Rosja przeprowadziła największy od początku wojny atak rakietowy przeciwko celom na terytorium Ukrainy. W kierunku ukraińskich miast wystrzelono od 90 do 100 rakiet wymierzonych przede wszystkim w infrastrukturę energetyczną. Atakowany był m.in. Lwów, znajdujący się ok. 72 km od Przewodowa, w którym ok. 15:30 doszło do eksplozji. W wyniku tej eksplozji, która - na co wskazują najnowsze doniesienia - była efektem spadnięcia na terytorium Polski ukraińskiego pocisku z zestawu przeciwlotniczego S-300, który został wystrzelony w kierunku rosyjskiej rakiety, zginęły dwie osoby.
Czytaj więcej
Rosja zaprzeczyła, jakoby przeprowadziła 15 listopada atak rakietowy na Kijów, w czasie zmasowanego ataku rakietowego na cele na Ukrainie.
- Jest naturalne, że prawdopodobnie pojawi się na stole żądanie wzmocnienie (obrony) przestrzeni powietrznej na granicy (wschodniej) - oświadczył Heger.