Słowacja chce wzmocnienia obrony przeciwlotniczej na wschodniej flance NATO

Minister obrony Słowacji, Jaroslav Nad oświadczył, że jego kraj "zażąda dodatkowych zestawów przeciwlotniczych" NATO na wschodniej flance Sojuszu, aby "zapewnić jeszcze większe bezpieczeństwo obywatelom Słowacji".

Publikacja: 16.11.2022 11:50

Zestaw przeciwlotniczy Patriot

Zestaw przeciwlotniczy Patriot

Foto: PAP/EPA

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 266

Premier Słowacji, Eduard Heger spodziewa się, że na posiedzeniu ambasadorów państw członkowskich UE, omówione zostanie żądanie dalszego wzmocnienia obrony przeciwlotniczej na wschodniej flance Sojuszu, po tym jak na Polskę spadła 15 listopada co najmniej jedna rakieta, zabijając dwie osoby.

15 listopada Rosja przeprowadziła największy od początku wojny atak rakietowy przeciwko celom na terytorium Ukrainy. W kierunku ukraińskich miast wystrzelono od 90 do 100 rakiet wymierzonych przede wszystkim w infrastrukturę energetyczną. Atakowany był m.in. Lwów, znajdujący się ok. 72 km od Przewodowa, w którym ok. 15:30 doszło do eksplozji. W wyniku tej eksplozji, która - na co wskazują najnowsze doniesienia - była efektem spadnięcia na terytorium Polski ukraińskiego pocisku z zestawu przeciwlotniczego S-300, który został wystrzelony w kierunku rosyjskiej rakiety, zginęły dwie osoby.

Czytaj więcej

Rosja: Nie atakowaliśmy Kijowa, na Polskę spadł ukraiński pocisk z S-300

- Jest naturalne, że prawdopodobnie pojawi się na stole żądanie wzmocnienie (obrony) przestrzeni powietrznej na granicy (wschodniej) - oświadczył Heger.

Jaroslav Nad, minister obrony Słowacji zapowiedział, że Słowacja poprosi sojuszników z NATO o dodatkowe środki obrony przeciwlotniczej.

3

Tyle baterii wyrzutni rakiet Patriot stacjonuje obecnie na flance wschodniej

- Nie wykluczam, że kolejne zestawy strategicznej obrony przeciwlotniczej pojawią się na Słowacji - dodał Nad podkreślając, że jak na razie nie zawarto w tej sprawie żadnych konkretnych porozumień.

Na Słowacji, która graniczy z Ukrainą od wschodu, znajdują się obecnie trzy baterie wyrzutni rakiet Patriot, obsługiwane przez wojska NATO.

Premier Słowacji, Eduard Heger spodziewa się, że na posiedzeniu ambasadorów państw członkowskich UE, omówione zostanie żądanie dalszego wzmocnienia obrony przeciwlotniczej na wschodniej flance Sojuszu, po tym jak na Polskę spadła 15 listopada co najmniej jedna rakieta, zabijając dwie osoby.

15 listopada Rosja przeprowadziła największy od początku wojny atak rakietowy przeciwko celom na terytorium Ukrainy. W kierunku ukraińskich miast wystrzelono od 90 do 100 rakiet wymierzonych przede wszystkim w infrastrukturę energetyczną. Atakowany był m.in. Lwów, znajdujący się ok. 72 km od Przewodowa, w którym ok. 15:30 doszło do eksplozji. W wyniku tej eksplozji, która - na co wskazują najnowsze doniesienia - była efektem spadnięcia na terytorium Polski ukraińskiego pocisku z zestawu przeciwlotniczego S-300, który został wystrzelony w kierunku rosyjskiej rakiety, zginęły dwie osoby.

Konflikty zbrojne
Ukraiński politolog: Trump zainicjuje negocjacje. Będą trudne i długie
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Konflikty zbrojne
Pod Donieckiem zginął "co najmniej ósmy" rosyjski generał. Dowodzona przez niego 5. brygada miała urządzać obozy tortur
Konflikty zbrojne
Viktor Orbán o wojnie na Ukrainie: Jest przegrana. Donald Trump nienawidzi wojen
Konflikty zbrojne
Były minister obrony Izraela: Nie ma powodu, by nasze wojska były w Strefie Gazy
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Konflikty zbrojne
Kolejny duży atak dronów na Kijów. Pożary, zniszczenia, ranni
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni