Mielniczenko jest jednym z Rosjan objętych sankcjami Unii Europejskiej po inwazji Putina na Ukrainę.
Przemysłowiec i miliarder jest założycielem EuroChem Group, jednej z największych na świecie firm produkujących nawozy sztuczne, oraz spółki węglowej SUEK. Do 9 marca tego roku był dyrektorem niewykonawczym w obydwu spółkach.
Jest też większościowym właścicielem Morskiego Portu Handlowego w Murmańsku.
Mielniczenko apeluje o zakończenie wojny w Ukrainie. Nazywa ją "tragedią, którą trzeba powstrzymać", bo w przeciwnym razie światu grozi kryzys żywnościowy, ponieważ ceny nawozów są już zbyt wysokie dla wielu rolników.
50-letni Mielniczenko ma obywatelstwo rosyjskie, ale urodził się w Białorusi, a jego matka była Ukrainką.