We wtorkowy poranek, handel na GPW toczy się dobrych nastrojach, notowania trzech głównych indeksów świecą na zielono. Zdecydowanie najlepiej radzi sobie WIG20, kursy niemal wszystkich spółek z segmentu blue chips idą w górę.
W przeddzień amerykańskich wyborów prezydenckich na rynkach wyczuwalna jest atmosfera wyczekiwania. Po informacji o tym, że FBI nie postawi Hillary Clinton zarzutów w sprawie tzw. afery mailowej, jej szanse na prezydenturę ponownie wzrosły. Przynajmniej tak mówią najnowsze sondaże, choć mając w pamięci Brexit, do wszelkiego rodzaju „niezależnych badań" należy podchodzić z rezerwą. W końcu nie jest żadną tajemnicą, że amerykański establishment medialny jednoznacznie faworyzuje kandydatkę Demokratów, a wielu przeciętnych obywateli wstydzi się przyznać do popierania Trumpa.
W cieniu rywalizacji o Biały Dom pozostają wydarzenia, które w innych warunkach mogłyby mieć istotne znaczenie dla inwestorów. Dziś poznaliśmy sporo informacji dotyczących gospodarek Chin i Niemiec. O ile bilans chińskiego handlu zagranicznego i eksportu są zbliżone do oczekiwań, o tyle o ogromnym rozczarowaniu można mówić na poziomie importu.
Na krajowym podwórku, już jutro poznamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej ws. wysokości stóp procentowych. Nie należy się spodziewać żadnych zmian w parametrach polityki monetarnej.