Materiał partnera: Polskie Stowarzyszenie ESG

Gdybyśmy mieli podsumować oczekiwania biznesu wobec sztucznej inteligencji w ESG, to w największym skrócie brzmiałyby one: chcielibyśmy, żeby AI wszystko nam ładnie w tej dziedzinie wyliczyła. - Wątpię, żeby znalazł się ktoś, kto zajmuje się [ESG] na co dzień, a kto zupełnie odżegnywałby się od pomysłu przekazania tego [całkowicie w ręce] AI – usłyszeliśmy w jednej z firm.

Oczekiwania i obawy wobec AI w ESG prezentuje pierwszy dotyczący tego zagadnienia raport w Polsce opracowany przez Polskie Stowarzyszenie ESG (PSE), firmę Quality Watch oraz kancelarię prawną Rymarz Zdort Maruta. Raport „Sztuczna inteligencja a ESG – wyzwania przyszłości” powstał na podstawie wywiadów pogłębionych z przedstawicielami kilkunastu dużych przedsiębiorstw.

- Firmy dostrzegają ogromny potencjał w wykorzystaniu sztucznej inteligencji w ESG - od gromadzenia i analizy wskaźników, aż po zaawansowane modelowanie, które pomoże nawet w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Chciałoby się rzec, że obowiązuje tutaj tylko jedna zasada: sky is the limit – mówi Marta Biernacka-Miernik, członkini zarządu Polskiego Stowarzyszenia ESG.

Prezentacja raportu "Sztuczna inteligencja a ESG – wyzwania przyszłości"

Prezentacja raportu "Sztuczna inteligencja a ESG – wyzwania przyszłości"

Foto: materiały prasowe

Biznes dostrzega możliwość wykorzystania AI w każdej z „literek” ESG, przy czym zastosowania te są najłatwiej dostrzegalne w dziedzinie „E” (m.in. jeśli idzie o wyliczenia śladu węglowego), a nieco mniej - w obszarze „S” (gromadzenia różnych parametrów).

- Najwięcej znaków zapytania budzi literka „G”, chociaż i w tym przypadku trafiliśmy na głosy, że AI może być game changerem, chociażby w analizie regulacji firmowych pod katem zgodności z obowiązującym prawem, choć to jednak pieśń przyszłości – Joanna Dargiewicz-Rożek, członkini zarządu Polskiego Stowarzyszenia ESG.

Co ciekawe, firmy już teraz wykorzystują oprogramowanie oparte na AI do różnych działań w dziedzinie ESG; królują programy do efektywnego zarządzania zasobami energetycznymi, ale też aplikacje wspomagające kwestie kadrowe w przedsiębiorstwach. Jeśli idzie o przygotowywanie raportów – to dominuje przekonanie, że jest na to jeszcze za wcześnie. - Nasza ludzka inteligencja póki co absolutnie wystarcza, żeby przygotować raport ESG – powiedzieli nam przedstawiciel jednej z firm.

Co stoi na przeszkodzie do większego upowszechnienia się AI w ESG? Przede wszystkim chłodna kalkulacja biznesowa. Narzędzia ogólnodostępne najczęściej są niewystarczająco skrojone na miarę, żeby biznes mógł je wykorzystać w tej dziedzinie; z kolei rozwiązania pisane na zlecenie są drogie, podobnie jak budowa własnych kompetencji w tym zakresie.

- Co jest dostępne na rynku, to implementujemy. A czego nie możemy znaleźć – wytwarzamy sami. Oczywiście moglibyśmy znaleźć podwykonawcę, ale utrzymywanie małego zespołu dla tego celu też z czasem staje się rentowne, bo pozwala nam ograniczyć koszty – usłyszeliśmy w jednej z firm. ESG nie jest więc dziedziną, gdzie firmy „zjadają zęby” jeśli idzie o wdrożenia AI; tutaj palma pierwszeństwa należy do marketingu.

Oprócz tego pod adresem AI w biznesie (a więc i ESG) wysuwany jest szereg obaw: chodzi m.in. o nierozwiązane kwestie prawne, w tym pod względem własności intelektualnej; obawa o bezpieczeństwo danych; świadomość tego, że prace komputera trzeba kontrolować i sprawdzać (dużo obaw przed tzw. halucynacjami, czyli sytuacjami, kiedy AI zmyśla).

- Tylko i wyłącznie regulacje prawne potrafią unormować funkcjonowanie technologii opartych na AI, bo firmy oczywiście będą się kierować zyskiem, co jest słuszne i nie powinno nikogo dziwić. Natomiast należy zdawać sobie sprawę, że sztuczna inteligencja może w istotny sposób wpływać na nasze prawa, począwszy od praw podstawowych. Przykład social mediów już nam pokazał, jak negatywne skutki mogą wywołać nowe technologie. Dzisiaj mierzymy się m.in. z problemami psychicznymi czy z sytuacją, kiedy działania w platformach społecznościowych miały wpływ na wyniki wyborów. Powinniśmy wyciągnąć z tego wnioski – zaznaczył Marcin Maruta, partner zarządzający w kancelarii Rymarz Zdrot Maruta, współautora Raportu „Sztuczna inteligencja a ESG – wyzwania przyszłości”.

Piotr Szawiec, dyrektor zarządzający firmy badawczej Quality Watch, zaznacza: - Dla badanych firm niezwykle ważne jest budowanie świadomości pracowników, że sztuczna inteligencja ma ogromne możliwości wsparcia człowieka, ale musi być „karmiona” wartościowymi, rzetelnymi danymi. I nie można przyjmować wyników jej pracy za pewnik, na końcu zawsze musi być człowiek, który dokona weryfikacji.

Dobra wiadomość jest jednak taka, że świadomość słabości nie pociąga za sobą niechęci do tej technologii jako takiej. Jeśli AI dojrzeje i przestanie być drogą zabawką – rozniesie się po ESG jak pożar.

Materiał partnera: Polskie Stowarzyszenie ESG