Specjalizuje się pan m.in. w wykorzystaniu sztucznej inteligencji (AI) w opiece zdrowotnej. Dlaczego, kiedy i jak możemy wykorzystać AI do poprawy jakości opieki zdrowotnej? I czy stosuje się ją w konkretnym obszarze, czy też we wszystkich, np. w kontekście opieki klinicznej, kontekście prawnym, terapeutycznym, farmakoekonomicznym itp.?
Od wielu lat zajmuję się sztuczną inteligencją i opieką zdrowotną. Specjalizuję się w tej dziedzinie. Zrobiłem doktorat z bioinformatyki eksperymentalnej. Napisałem wiele publikacji na temat sposobów wykorzystania sztucznej inteligencji w opiece zdrowotnej. Brałem też udział w bardzo dużych projektach związanych z wprowadzaniem sztucznej inteligencji do służby zdrowia.
Wszyscy wiemy, że sztuczna inteligencja napędza rozwój wielu branż. Na przykład motoryzacji, sektora produkcyjnego. Moim zdaniem jej wykorzystywanie w opiece zdrowotnej zapewnia konkretne korzyści całej ludzkości. Opieka zdrowotna to jedna z dziedzin, w której poziom cyfryzacji jest wciąż stosunkowo niski. Wiele zadań nadal jest wykonywanych w przestarzały sposób. To na przykład sporządzanie dokumentacji lub praca w przychodniach, szpitalach, placówkach opieki ambulatoryjnej itd. Wszyscy wiemy, że stoją przed nami ogromne wyzwania związane z ochroną zdrowia. Prawie w każdym kraju rosną koszty, coraz więcej osób potrzebuje opieki zdrowotnej, a jednocześnie w branży brakuje pracowników. W niektórych krajach, również w Europie, brakuje personelu medycznego. AI daje nam szansę na sprostanie tym problemom i zapewnienie wsparcia dokładnie tam, gdzie jest najbardziej potrzebne.
Wspomniał pan, że AI może nam pomóc lepiej wykorzystać zasoby w opiece zdrowotnej. Jak wyglądałoby to w praktyce?
Mamy już kilka bardzo praktycznych zastosowań, a będzie ich jeszcze więcej. Sztuczna inteligencja już teraz jest wykorzystywana nie tyle przy udzielaniu pomocy medycznej, ale np. przy sporządzaniu dokumentacji medycznej, przy czynnościach administracyjnych. Mamy także bazujące na AI narzędzia do rozpoznawania chorób, które mogą zostać przeoczone przez człowieka. Niektóre choroby bardzo trudno jest rozpoznać, a do tego dochodzi jeszcze brak czasu. Lekarz ma często dosłownie dwie minuty na jednego pacjenta. W tak krótkim czasie bardzo trudno wykryć wszystkie choroby. Sztuczna inteligencja pomaga w diagnostyce i leczeniu.
Podam przykład wykorzystania tej technologii: obrazowanie. Sztuczna inteligencja potrafi przeanalizować wyniki rezonansu magnetycznego, tomografii komputerowej, rozpoznać pewne charakterystyczne cechy i stwierdzić, czy u danego pacjenta występują oznaki jakiejś choroby. Następnie lekarz może sprawdzić, czy AI ma rację. Sztuczna inteligencja pomaga w obrazowaniu. Pewną nowością jest też wykorzystanie nie tylko danych z obrazowania, ale też danych historycznych. Wiele nad tym pracuję. Można przeanalizować historię pacjenta na przestrzeni wielu lat. A sztuczna inteligencja potrafi rozpoznać, kiedy rozwiną się konkretne choroby, dzięki czemu szybko możemy podjąć działania prewencyjne.