W piątek na zaproszenie wiceministra Andrzeja Szejny ambasador Izraela w Polsce stawił się w siedzibie Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Warszawie. Po kilkudziesięciu minutach Szejna informował, że spotkanie się zakończyło.
Po południu Jakow Liwne odniósł się do sprawy w mediach społecznościowych. "Podczas mojego dzisiejszego spotkania w Ministerstwie Spraw Zagranicznych z wiceministrem spraw zagranicznych Andrzejem Szejną ponownie wyraziłem mój osobisty głęboki smutek i szczere przeprosiny z powodu tragicznej śmierci pracowników World Central Kitchen, w tym obywatela Polski pana Damiana Sobóla. Z całego serca łączymy się w bólu z rodzinami" - napisał w serwisie X (dawniej Twitter).
Czytaj więcej
Ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne nie zostanie wydalony z Polski - ogłosił wiceszef MSZ Andrzej Szejna informując, że dyplomata przeprosił za zbombardowanie konwoju humanitarnego w Strefie Gazy. W ataku tym zginął m.in. Polak. Strona polska przedstawiła ambasadorowi notę protestacyjną.
Ambasador Jakow Liwne zapewnia, że Izrael chce wyjaśnić tragedię w Strefie Gazy
"Zapewniłem wiceministra, że Izrael jest w pełni zaangażowany w przejrzyste i skrupulatne dochodzenie w sprawie tej ogromnej tragedii" - dodał Jakow Liwne.
Ambasador odesłał do komunikatu IDF (Sił Obronnych Izraela) w sprawie ustaleń dotyczących ataku izraelskich wojsk na konwój humanitarny World Central Kitchen. Zdaniem Jakowa Liwne, opublikowane w piątek ustalenia świadczą o zaangażowaniu Izraeala w badanie "tego, co wydarzyło się w Gazie" oraz o tym, że podejmowane są kroki, "by zapobiec takim tragediom w przyszłości".