Jarosław Kaczyński: Ambasador Izraela byłby wydalony, gdyby PiS był u władzy

Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że potrzebne jest "wykazanie wobec Izraela pewnego zdecydowania". -Postawa, którą przyjęliśmy po roku 1989 całkowicie się nie sprawdziła - ocenił.

Publikacja: 04.04.2024 14:23

Prezes PiS Jarosław Kaczyński

Prezes PiS Jarosław Kaczyński

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Damian Soból z Przemyśla, wolontariusz World Central Kitchen, organizacji pomocowej dostarczającej żywność mieszkańcom Strefy Gazy, zginął w ataku izraelskiego drona na konwój, którym poruszali się wolontariusze. Ambasador Izraela, Jakow Liwne, wyraził z tego powodu ubolewanie, ale nie przeprosił za atak.

Czytaj więcej

Ambasador nie przeprosił za atak Izraela na wolontariuszy w Strefie Gazy

Wypowiedzi izraelskiego ambasadora spotkały się ze stanowczą reakcją polskich władz. Prezydent Andrzej Duda w wydanym w czwartek oświadczeniu stwierdził, że ambasador utrudnia relacje między Polską a Izraelem.

Andrzej Duda: Ambasador Izraela jest problemem w relacjach

- Moja ocena jest taka, że dzisiaj pan ambasador jest największym problemem dla państwa Izrael w relacjach z Polską. Władze w Izraelu zachowują się i wypowiadają się w kwestii tej tragedii w sposób bardzo stonowany i z zachowaniem należytej w moim przekonaniu delikatności całej tej sytuacji. Niestety ambasador w Polsce nie potrafi takiej delikatności i wyczucia zachować - powiedział prezydent.

Premier Donald Tusk ocenił, że ambasador Izrael decydując się na publiczne wystąpienia w mediach powinien wykorzystać okazję, by przeprosić za atak na wolontariuszy. 

- Bardzo by mi zależało, aby przedstawiciele państwa Izrael tutaj w Polsce uszanowali uzasadnione emocje Polaków i w tej sprawie komunikowali w sposób jasny i bezpośredni. Słowo przepraszam, pełna informacja o okolicznościach zdarzenia i odszkodowanie to coś, co powinno być oczywiste — powiedział Tusk.

Czytaj więcej

Donald Tusk o oczekiwaniach wobec Izraela: Przeprosiny, wyjaśnienie, odszkodowanie

Jarosław Kaczyński: Ambasador Izraela byłby wydalony, gdyby to ode mnie zależało

O ocenę stanowiska izraelskiego dyplomaty zapytano także prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. 

- Jeżeli chodzi o wypowiedzi tego pana, to rzeczywiście jest ogromnym problemem. Sądzę, że wykazanie wobec Izraela pewnego zdecydowania jest bardzo potrzebne. Postawa, którą przyjęliśmy po roku 1989 całkowicie się nie sprawdziła. Nic to nie pomogło w stosunkach polsko-izraelskich. Jedyny sukces, z resztą bardzo niedoceniony, to wspólne oświadczenie naszego premiera i premiera Netanjahu, które zrównuje antysemityzm i antypolonizm. Okazuje się, że to nie działa — powiedział prezes PiS.

Czytaj więcej

Beata Szydło zaprosiła ambasadora Izraela do muzeum w Oświęcimiu

- Sprawa Palestyny, sprawa Strefy Gazy... Jestem głęboko przekonany, że Izrael popełnia tu ogromny błąd, bo podważa swoje prawa moralne i to jest coś, co na dłuższą metę mu bardzo zagraża - dodał.

- Jeżeli chodzi o wydalenie (ambasadora — red.), to jest to decyzja naszych obecnych władz. Gdyby mnie pan zapytał, co ja bym zrobił, gdybym był przy władzy, to tak, nastąpiłoby wydalenie — zadeklarował Kaczyński. 

Damian Soból z Przemyśla, wolontariusz World Central Kitchen, organizacji pomocowej dostarczającej żywność mieszkańcom Strefy Gazy, zginął w ataku izraelskiego drona na konwój, którym poruszali się wolontariusze. Ambasador Izraela, Jakow Liwne, wyraził z tego powodu ubolewanie, ale nie przeprosił za atak.

Wypowiedzi izraelskiego ambasadora spotkały się ze stanowczą reakcją polskich władz. Prezydent Andrzej Duda w wydanym w czwartek oświadczeniu stwierdził, że ambasador utrudnia relacje między Polską a Izraelem.

Pozostało 87% artykułu
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Rewolucja informatyczna w Senacie. Będą nowe maszynki dla senatorów