Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. WHO poinformowała o odnotowaniu tysięcznego ataku na placówkę ochrony zdrowia na Ukrainie.
Rankiem, 30 maja, nawet 30 dronów zaatakowało Moskwę - oficjalnie Ministerstwo Obrony Rosji informowało o strąceniu ośmiu dronów. W wyniku ataku uszkodzone zostały co najmniej dwa budynki mieszkalne, których mieszkańcy zostali na pewien czas ewakuowani.
Biały Dom o ataku na Moskwę: Nie popieramy, gromadzimy informację
Drony nad Moskwą zwalczała rosyjska obrona przeciwlotnicza, z wykorzystaniem m.in. zestawów Pancyr-S.
Rosja oskarżyła o atak Ukrainę. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął śledztwo w sprawie ataku, klasyfikując go jako akt terrorystyczny. Ukraina zaprzecza jakoby miała bezpośredni związek z atakiem, ale doradca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy, Mychajło Podolak oświadczył, że spodziewa się większej liczby tego typu ataków.
Biały Dom komentując cały incydent oświadczył, że nie popiera ataków wewnątrz Rosji i że "nadal gromadzi informacje na temat incydentu". Tymczasem Władimir Putin, prezydent Rosji stwierdził, że była to próba "przestraszenia i sprowokowania" Moskwy.