Mateusz Morawiecki o pozwie Adama Bodnara: "Nie przeproszę"

Były premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że nie przeprosi ministra sprawiedliwości Adama Bodnara za przypisanie mu odpowiedzialności za śmierć żołnierza na polsko-białoruskiej granicy.

Publikacja: 30.10.2024 16:44

Były premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że nie przeprosi ministra sprawiedliwości Adama Bodnara

Były premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że nie przeprosi ministra sprawiedliwości Adama Bodnara za przypisanie mu odpowiedzialności za śmierć żołnierza na polsko-białoruskiej granicy.

Foto: PAP/Albert Zawada

dgk

Jak informowaliśmy w poniedziałek, minister Bodnar złożył pozew o ochronę dóbr osobistych przeciwko Mateuszowi Morawieckiemu. Żąda przeprosin za przypisanie mu odpowiedzialności za to, że polski żołnierz został ugodzony nożem na granicy polsko-białoruskiej.

- Pan Mateusz Morawiecki stwierdził, że pan Adam Bodnar „ma krew na rękach”. Nie może być tolerancji dla głoszenia tak radykalnych tez bez cienia dowodu, niezależnie od tego, czy osoba, której działania zostają poddanie krytyce, jest politykiem czy nie. Nie ma zgody na sugestie, że pan Adam Bodnar jest odpowiedzialny za śmierć człowieka – powiedzieli „Rzeczpospolitej” pełnomocnicy ministra adwokaci dr Michał Zacharski i dr Kamil Rudol.

Czytaj więcej

Adam Bodnar pozywa Mateusza Morawieckiego. Chodzi o śmierć żołnierza na granicy

Bodnar liczy na refleksję, Morawiecki obstaje przy swoim

Szef resortu sprawiedliwości mówił w środę w programie "Tłit" w Wirtualnej Polsce, na co liczy składając pozew. 

- Myślę, że przede wszystkim liczę na refleksję. Ja mam bardzo duży poziom tolerancji, jeśli chodzi o słowa, o krytykę moich działań, nawet jeśli chodzi o czasami bardzo ostre wypowiedzi na mój temat. Natomiast przypisywanie mi osobistej odpowiedzialności za śmierć żołnierza, która została zadana z rąk tych osób, które szturmowały granicę, jest po prostu przesadne, nadmierne i po prostu krzywdzące dla mnie. Uważam, że w tej sytuacji Mateusz Morawiecki powinien mnie przeprosić - powiedział Bodnar.

Także dzisiaj były premier został zapytany na konferencji prasowej, czy przeprosi obecnego ministra sprawiedliwości.

- Absolutnie nie przeproszę, wręcz przeciwnie - odpowiedział. - Uważam, że Bodnar jest odpowiedzialny za to, co stało się na granicy, poprzez to, że powołał specjalną komórkę prokuratorów (...) żeby ścigała żołnierzy, żeby badała co żołnierze robią przeciwko tym nielegalnym migrantom  - mówił Morawiecki. Podkreślił, że żołnierz ma prawo użyć broni, kiedy broni polskiej granicy.

Czytaj więcej

Żołnierz raniony na granicy z Białorusią ma być leczony w Warszawie. Stan ciężki

Jak informowaliśmy w poniedziałek, minister Bodnar złożył pozew o ochronę dóbr osobistych przeciwko Mateuszowi Morawieckiemu. Żąda przeprosin za przypisanie mu odpowiedzialności za to, że polski żołnierz został ugodzony nożem na granicy polsko-białoruskiej.

- Pan Mateusz Morawiecki stwierdził, że pan Adam Bodnar „ma krew na rękach”. Nie może być tolerancji dla głoszenia tak radykalnych tez bez cienia dowodu, niezależnie od tego, czy osoba, której działania zostają poddanie krytyce, jest politykiem czy nie. Nie ma zgody na sugestie, że pan Adam Bodnar jest odpowiedzialny za śmierć człowieka – powiedzieli „Rzeczpospolitej” pełnomocnicy ministra adwokaci dr Michał Zacharski i dr Kamil Rudol.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach