- Widziałem ten raport. Myślę, że jest on na wielu poziomach niepoprawny - powiedział Antony Blinken.
W poniedziałek dziennik "Wall Street Journal" cytował osobę, która zapoznała się z tajnym raportem amerykańskiego rządowego laboratorium, które stwierdziło, że hipoteza o wycieku wirusa z chińskiego laboratorium w Wuhan jest prawdopodobna i zasługuje na dalsze badania.
W raporcie podano, że badanie zostało przygotowane w maju 2020 roku przez Lawrence Livermore National Laboratory i powołały się na nie władze, gdy prowadziły dochodzenie w sprawie źródeł pandemii w ostatnich miesiącach administracji byłego prezydenta Donalda Trumpa.
Blinken powiedział, że według jego wiedzy, raport powstał po tym, jak administracja Trumpa poprosiła o zbadanie pochodzenia koronawirusa, który powoduje COVID-19, ze szczególnym uwzględnieniem tego, czy był on wynikiem wycieku z laboratorium.
- Administracja Trumpa, jak rozumiem, miała prawdziwe obawy co do metodologii tego badania, jakości analizy, naginania dowodów, aby pasowały do z góry przyjętej narracji. To były ich obawy. Zostało to nam udostępnione - powiedział.