Departament Zdrowia wydał oświadczenie, w którym informuje, że USA dysponują obecnie 120 tysiącami respiratorów, które można w każdej chwili przekazać szpitalom w razie potrzeby.
Zapełnienie się magazynów respiratorami ściągnęło na Biały Dom krytykę ze strony Partii Demokratycznej - jej politycy twierdzą, że USA wydały zbyt dużo na realizację planu Trumpa, by uczynić z USA "Króla Respiratorów".
- Anulując niezrealizowane zamówienia Departament Zdrowia równoważy poziom zapasów i komercyjny popyt na respiratory - oświadczyła Carol Danko, rzeczniczka Departamentu. - W efekcie Departament oszczędza miliony dolarów amerykańskich podatników wstrzymując dostawy respiratorów, które nie są już potrzebne - dodała.
Departament Zdrowia nie przedstawił wyliczeń wskazujących jakie konkretne oszczędności przyniesie anulowanie zamówień, ponieważ warunki odstąpienia od nich i kary umowne z tym związane wciąż są negocjowane z dostawcami.
Departament poinformował, że wstrzymuje zamówienie na respiratory od firm Hamilton Medical i Vyaire Medical, które do końca 2020 roku miały dostarczyć władzom USA 38 tysięcy respiratorów.