W Polsce zauważalny jest duży wzrost zachorowań na kiłę

Legionelloza to nie jedyna choroba zakaźna, o której jest coraz głośniej. Medyczne statystyki pokazują, że przybywa także osób z kiłą znaną też jako syfilis. Obecnie jest to najczęściej diagnozowana w Polsce choroba zakaźna przenoszoną drogą płciową.

Publikacja: 01.09.2023 19:31

Kiłę (syfilis) diagnozuje się w Polsce coraz częściej. Często jednak ten fakt jest ukrywany

kiła

Kiłę (syfilis) diagnozuje się w Polsce coraz częściej. Często jednak ten fakt jest ukrywany

Foto: adobe stock

Jak pokazują statystyki Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH w ubiegłym roku na kiłę w Polsce zachorowało 1990 osób. W dodatku u 15 dzieci stwierdzono kiłę wrodzoną.

Dla porównania rok wcześniej – czyli w 2021 r. – kiłę u dirosłych stwierdzono 1127 razy.

W tym roku padnie rekord. Już teraz, według NIZP – PZH kiłę zgłoszono 2038 razy. To ponad 100 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Lekarze po cichu zastrzegają jednak, że liczby te są znacznie zaniżone. Bo choć istnieje obowiązek zgłoszenia choroby zakaźnej do rejestru, wielu medyków, zwłaszcza przyjmujących prywatnie, tego nie robi. Często na prośbę pacjentów, bo choroba wciąż uważana jest za wstydliwą.

Ukrycie dolegliwości jest tym łatwiejsze, że podawanymi choremu lekami leczy się także inne choroby, więc przepisanie leku nie oznacza automatycznie stwierdzenia kiły.

Na kiłę chorują osoby mające wielu partnerów i stroniące od prezerwatyw

Kiła (syfilis) to infekcja wywołana przez krętka bladego przenoszona głównie drogą płciową. Ryzyko zachorowania na kiłę jest dużo wyższe wśród osób aktywnych seksualnie i niestosujących prezerwatyw.

Od zakażenia krętkiem bladym do pierwszych objawów kiły może minąć od 9 do 90 dni. Średnio jednak choroba rozwija się trzy tygodnie. Zaraźliwość kiły jest wysoka, a jej przebieg może być utajony. Czasem dochodzi też do samowyleczenia lub zmian narządowych o poważnym charakterze. 

Rozróżnia się kiłę nabytą wczesną - trwającą do dwóch lat od zakażenia, występuje w postaci objawowej i utajonej – oraz późną, która nadchodzi po 3-5 latach od zakażenia.

Pierwszym objawem kiły wczesnej jest owrzodzenie, z którego może wypływać surowicza wydzielina z właściwościami zakaźnymi. Owrzodzenie pierwotne zwykle występuje na narządach płciowych, odbytnicy, odbycie, rzadziej dotyczy jamy ustnej. Powiększają się także węzły chłonne.

Kolejny etap to wysypka pojawiająca się na skórze i błonach śluzowych. Przybiera ona postać grudek, które uszkadzają skórę. Po pewnym czasie objawy te ustępują, nie pozostawiając blizn, a kiła przechodzi w fazę utajenia, która często prowadzi do zmian w układzie nerwowym i może wywoływać późniejszą kiłę układu nerwowego.

Kiła może atakować także układ sercowo-naczyniowy (tętniaki aorty wstępującej), nerwowy (np. zapalenie mózgu i rdzenia kręgowego, porażenie postępujące, wiąd rdzenia), narządy wewnętrzne (nacieki), skórę i kości.

Profilaktycznie badania na kiłę powinno wykonywać się u kobiet w ciąży.

Czytaj więcej

Legionella. Sanepid: Epidemia jest na etapie wygaszania

Jak pokazują statystyki Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH w ubiegłym roku na kiłę w Polsce zachorowało 1990 osób. W dodatku u 15 dzieci stwierdzono kiłę wrodzoną.

Dla porównania rok wcześniej – czyli w 2021 r. – kiłę u dirosłych stwierdzono 1127 razy.

Pozostało 91% artykułu
Diagnostyka i terapie
Blisko kompromisu w sprawie reformy polskiej psychiatrii
Diagnostyka i terapie
Anestezjologia i intensywna terapia: trudna, odpowiedzialna, nowoczesna i coraz bardziej bezpieczna
Diagnostyka i terapie
Obowiązują nowe normy ciśnienia krwi. W grupie ryzyka więcej osób
Diagnostyka i terapie
Sepsa – choroba na śmierć i życie. Dziś światowy dzień sepsy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Diagnostyka i terapie
Szczepionka na raka płuc testowana m.in. w Polsce. Trwają badania kliniczne