Badacze z londyńskiego St. George’s University oceniają, że wiele kobiet w ciąży ucierpiało ze względu na brak dostępu do systemu ochrony zdrowia w związku z pandemią i przeciążeniem szpitali napływem pacjentów chorych na COVID-19.
Niektóre kobiety w ciąży mogły też obawiać się wizyty u lekarza z obawy o możliwość zakażenia się koronawirusem.
Z opracowania wynika też, że zwiększyła się liczba kobiet w ciąży z objawami depresji.
Jedyny wskaźnik, który nie zmienił się globalnie w czasie pandemii koronawirusa, to liczba przedwczesnych urodzeń. Jednak w krajach wysoko rozwiniętych odsetek takich urodzeń spadł o 10 proc. - przy czym nie jest jasne dlaczego tak się stało.