Stopy procentowe bez zmian. Nowe prognozy inflacji

Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym poziomie, np. referencyjną na poziomie 5,75 proc. To kiepskie wieści dla kredytobiorców.

Publikacja: 04.07.2024 04:30

Prezes NBP Adam Glapiński

Prezes NBP Adam Glapiński

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

I znów nie było zaskoczenia. – Rada Polityki Pieniężnej postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie – poinformował w środę, po zakończeniu dwudniowego posiedzenia RPP, Narodowy Bank Polski. – Stopa referencyjna nadal wynosić będzie 5,75 proc. w skali rocznej, stopa lombardowa 6,25 proc., a stopa depozytowa 5,25 proc. – dodał.

Decyzja Rady jest zgodna z przewidywaniami ekonomistów i analityków rynkowych. To przy tym już dziewiąte z rzędu posiedzenie RPP bez zmiany stóp. Ostatnia obniżka miała miejsce na jej październikowym posiedzeniu, tuż przed zeszłorocznymi wyborami do parlamentu. Po środowej decyzji RPP raty kredytów nie zmienią się znacząco.

Dużo niepewności

W komunikacie NBP czytamy o utrzymującej się niepewności dotyczącej perspektyw aktywności w największych gospodarkach. – Inflacja w największych gospodarkach rozwiniętych – po wyraźnym spadku w 2023 r. – kształtowała się w ostatnich miesiącach nadal nieco powyżej celów inflacyjnych banków centralnych. W kierunku niższej inflacji oddziaływało ograniczenie presji kosztowej, widoczne w niskiej dynamice cen produkcji w przemyśle, jak również niska dynamika aktywności w wielu gospodarkach. Jednocześnie inflacja bazowa utrzymuje się powyżej inflacji ogółem przy podwyższonej dynamice cen usług – zauważają autorzy komunikatu.

Czytaj więcej

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych. Kiepskie wieści dla kredytobiorców

Zaznaczają, że w Polsce następuje stopniowe ożywienie aktywności gospodarczej, na co wskazuje wzrost sprzedaży detalicznej, przy wciąż osłabionej aktywności w przemyśle i budownictwie. Na rynku pracy utrzymuje się niskie bezrobocie i wysoka liczba pracujących, choć zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w maju br. było niższe niż rok wcześniej. Jednocześnie dynamika wynagrodzeń nadal kształtuje się na wysokim poziomie. Według szybkiego szacunku GUS roczny wskaźnik inflacji konsumenckiej CPI w czerwcu 2024 r. wyniósł 2,6 proc. (wobec 2,5 proc. w maju 2024 r.). W czerwcu wzrosła roczna dynamika cen żywności i napojów bezalkoholowych, natomiast roczna dynamika cen energii się obniżyła. – Uwzględniając dane GUS, można szacować, że w czerwcu inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii była niższa niż przed miesiącem – czytamy w komunikacie.

Nowa projekcja

RPP miała się też zapoznać z wynikami lipcowej projekcji inflacji i PKB. Zgodnie z nią – przygotowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP oraz uwzględniającą dane dostępne do 14 czerwca 2024 r. – roczna dynamika cen znajdzie się z 50-proc. prawdopodobieństwem w przedziale 3,1–4,3 proc. w 2024 r., a więc nieco wyżej, niż prognozowano w poprzedniej projekcji inflacji z marca tego roku (2,8–4,3 proc.). W 2025 r. inflacja ma się zmieścić wedle nowej projekcji w przedziale 3,9–6,6 proc., a więc wyraźnie powyżej prognoz z marca (2,2–5 proc.). Natomiast w 2026 r. wedle nowej projekcji znajdzie się w przedziale 1,3–4,1 proc, wobec 1,5–4,3 proc. prognozowanych w marcu.

Czytaj więcej

Decyzja RPP o stopach. Kredyty zaczęły drożeć, lokaty coraz mniej opłacalne

Z kolei roczne tempo wzrostu PKB według lipcowej projekcji z 50-proc. prawdopodobieństwem znajdzie się w 2024 r. w przedziale 2,3–3,7 proc., niżej niż w prognozach z marca (2,7–4,3 proc.). W 2025 r. ma się zmieścić w przedziale 2,8–4,8 proc. wobec 3,2 –5,3 proc. z poprzedniej projekcji, zaś w 2026 r. między 1,9 proc. a 4,3 proc. wobec prognozowanych wcześniej 2–4,5 proc.

– Pomimo braku możliwości bezpośredniego porównania bieżącej i marcowej projekcji NBP w naszej opinii projekcja lipcowa wskazuje na zdecydowanie niższą presję inflacyjną w krótkim okresie (nasze szacunki wpływu kwietniowej podwyżki VAT na żywność oraz lipcowego uwolnienia cen energii na średnioroczną inflację wynoszą 1,2–1,4 pkt proc.). Projekcja wskazuje też na utrzymującą się presję inflacyjną w średnim horyzoncie czasowym – skomentował Leszek Kąsek, starszy ekonomista z Biura Analiz Makroekonomicznych ING Banku Śląskiego. Zauważył też, że prognoza PKB na 2024 r. została skorygowana z 3,5 proc. w projekcji marcowej do 3 proc. obecnie (średnie dla wskazanych w projekcji przedziałów). – W dużej mierze jest to związane z korektą struktury wzrostu w pierwszym kwartale 2024 r. (NBP przeszacował poziom inwestycji oraz nie doszacował wkładu spożycia do wzrostu PKB), jak również z tym, że obniżona została prognoza na drugi kwartał 2024 r. m.in. ze względu na gorsze dane o aktywności w przemyśle i budownictwie z ostatnich miesięcy – wyjaśnił.

Czytaj więcej

Inflacja bazowa w Polsce lekko w dół. NBP podał nowe dane

– Oczekiwana w projekcji inflacja w 2024 r. została zrewidowana nieznacznie w górę względem ścieżki przedstawionej w marcu. Taka zmiana była spowodowana głównie uwzględnieniem przez NBP ograniczenia działań osłonowych w zakresie cen energii od lipca 2024 r. do końca horyzontu projekcji – ocenił Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Bank Polska.

Jego zdaniem spodziewany silny wzrost inflacji w 2025 r. jest – w świetle efektów wysokiej bazy dla cen energii – zaskakujący i wymaga pogłębionej analizy po opublikowaniu przez NBP szczegółowych wyników projekcji.

– Przewidywana w projekcji ścieżka wzrostu PKB w latach 2024-2025 została obniżona w porównaniu z projekcją marcową, do czego przyczynił się głównie niższy punkt startowy. Wzrost gospodarczy w drugim kwartale ukształtował się najprawdopodobniej znacząco poniżej oczekiwanego w marcowej projekcji – skomentował Jakub Borowski. – Tym samym lipcowa projekcja NBP kreśli scenariusz utrzymywania się inflacji wyraźnie powyżej celu do 2025 r. Takiemu profilowi oczekiwanej inflacji będzie towarzyszyć przyspieszenie wzrostu gospodarczego w latach 2024–2025, a następnie wyraźne obniżenie dynamiki PKB w 2026 r. – dodał.

I znów nie było zaskoczenia. – Rada Polityki Pieniężnej postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie – poinformował w środę, po zakończeniu dwudniowego posiedzenia RPP, Narodowy Bank Polski. – Stopa referencyjna nadal wynosić będzie 5,75 proc. w skali rocznej, stopa lombardowa 6,25 proc., a stopa depozytowa 5,25 proc. – dodał.

Decyzja Rady jest zgodna z przewidywaniami ekonomistów i analityków rynkowych. To przy tym już dziewiąte z rzędu posiedzenie RPP bez zmiany stóp. Ostatnia obniżka miała miejsce na jej październikowym posiedzeniu, tuż przed zeszłorocznymi wyborami do parlamentu. Po środowej decyzji RPP raty kredytów nie zmienią się znacząco.

Pozostało 90% artykułu
Dane gospodarcze
Nastroje polskich konsumentów znów gorsze. I to mimo najlepszej sytuacji finansowej
Dane gospodarcze
Inflacja w Rosji traci hamulce. Najszybciej drożeje żywność
Dane gospodarcze
Produkcja budowlano-montażowa w Polsce dużo gorzej od prognoz. Są nowe dane GUS
Dane gospodarcze
Członek RPP rewiduje stanowisko ws. obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Dane gospodarcze
Trzy kraje w UE z wyższą inflacją niż Polska. Energia drożeje wyjątkowo mocno