Najbardziej zdrożała w sierpniu żywność, alkohole i wyroby tytoniowe - o 9,8 proc. wobec 10,8 w lipcu, usługi o 5.5 proc. wobec 5,6 proc. i artykuły przemysłowe - o 4,8 proc. wobec 5 proc. Ceny najbardziej wzrosły na Słowacji - o 9,6 proc., najmniej w Belgii i Hiszpanii - po 2,4 proc. We Francji nastąpił skok do 5,7 proc. z 5,1 w lipcu - podał urząd statystyczny INSEE. 18 ekonomistów pytanych przez Reutera liczyło na 5,4 proc. Zawiniły ceny energii (wzrost o 6,8 proc. po spadku o 3,7 proc. w lipcu) i żywności (wzrost o 11,1 wobec 12,7 proc.) - wyjaśnił INSEE.
Było to więcej od przewidywanych przez analityków 5,1 proc., ale tyle samo ile w lipcu. Inflacja okazała się niespodziewanie uporczywym zjawiskiem, bo naciski na ceny podstawowych artykułów zmalały dostarczając argumentów zwolennikom i przeciwnikom kolejnej podwyżki oprocentowania przez Europejski Bank Centralny. Superbank z Frankfurtu robił to rekordowo szybko w ostatnim roku, obecnie stopy procentowe są najwyższe od ponad 20 lat, ale wzrost gospodarczy zmalał, nastroje szefów firm i gospodarstw domowych szybko pogorszyły się, pojawiły się więc pytania, jak bardzo trzeba jeszcze przykręcić tej śruby.
Czytaj więcej
Aktywność ekonomiczna w strefie euro zmalała w sierpniu trzeci raz z rzędu i to najbardziej od niemal trzech lat. W recesji znalazł się też sektor usługowy - dołączając do przemysłu, który w zapaści znajduje się od ponad roku.
Austriak Robert Holzmann z rady zarządzającej EBC, jeden z największych konserwatystów w tym organie skłania się ku dalszemu podwyższaniu stóp, bo nie uważa najnowszych danych za argument przemawiający za obniżaniem stóp. - Nie doszliśmy jeszcze do najwyższego poziomu. Może być jeszcze jedna lub dwie podwyżki - powiedział na Forum Globalnych Rynków zorganizowanym przez Reutera.
- Presja na podnoszenie cen w dalszym ciągu malała. W dalszym ciągu nie oczekujemy, że rada EBC podwyższy znów główne stopy we wrześniu - stwierdził z kolei ekonomista Commerzbanku, Christoph Weil. Zdaniem Diego Iscaro ze S&P Global Market Intelligence, najnowsze liczby inflacji zwiększają prawdopodobieństwo nowej podwyżki stóp we wrześniu. Nie jest to jednak przesądzone, a szybko pogarszające się warunki w gospodarce dają gołębiom w radzie EBC mnóstwo amunicji, aby opowiedzieć się za przerwą - dodał.