Dochody budżetu w okresie styczeń – wrzesień 2024 r. wyniosły ok. 460,2 mld zł i były o 10 proc. wyższe niż rok wcześniej – podał we wtorek wieczorem resort finansów. Wydatki w tym okresie wyniosły 567,5 mld zł i wzrosły rok do roku o 25,4 proc.
W tej sytuacji deficyt w budżecie po dziewięciu miesiącach sięgnął ok. 107,3 mld zł. Jeszcze po sierpniu było to 88,6 mld zł.
Czytaj więcej
W projekcie ustawy budżetowej na 2025 rok utrzymano 5-proc. podwyżkę kwoty bazowej, od której naliczane są wynagrodzenia polityków. Jak przełoży się to na wypłaty dla prezydenta, premiera, ministrów i parlamentarzystów?
Jak idą dochody z podatków
Ministerstwo Finansów podaje, że dochody podatkowe budżetu państwa wyniosły 411,5 mld zł i rok do roku wzrosły o 12,2 proc. Mocno rok do roku zwiększyły się wpływy z VAT – o 19,9 proc. (do 217 mld zł), z PIT – o 22 proc. (do 68,4 mld zł), czy z akcyzy – o 6,8 proc. (do 65,8 mld zł). Za to dochody z CIT, sięgające 45,2 mld z, są niższe o 16,6 proc. niż rok wcześniej.
W samym zaś wrześniu br. dochody podatkowe wyniosły łącznie 46,2 mld zł, czyli były niemal takie same jak w sierpniu (46,9 mld zł) i wyraźnie wyższe niż we wrześniu ub. roku (38,7 mld zł). - Wzrost w ujęciu rocznym budżet zawdzięcza przede wszystkim przesunięciu terminów rozliczenia CIT, które podbiło wrześniowe wpływy z tego podatku z 214 mln w 2023 do 3,5 mld zł w 2024. Był to więc wzrost pozorny – oceniają ekonomiści Banku Pekao w dzisiejszym komentarzu.