We wrześniu w Polsce ruszyła budowa 19,2 tys. mieszkań i domów, o 0,8 proc. więcej niż rok wcześniej i 3,3 proc. mniej niż rok wcześniej – podał GUS. W ciągu trzech kwartałów rozpoczęło się stawianie 181,5 tys. nieruchomości, o prawie 31 proc. więcej niż rok wcześniej.
Śledząc dane z największych aglomeracji słyszymy o kurczącej się sprzedaży mieszkań i powolnym hamowaniu deweloperów z wprowadzaniem nowych projektów do oferty – bo ta ostatnia jest już bardzo duża. Najnowsze dane GUS, dotyczące całej Polski, świadczą o tym, że mimo trudniejszego rynku firmy nie nacisnęły mocno na hamulec, jak na przełomie lat 2022 i 2023.
Czytaj więcej
Z jednej strony III kwartał roku nie wypadł tak źle – do najgorszych okresów ostatnich lat, czyli lockdownu i szczytu kryzysu kredytowego, daleko. Z drugiej to właśnie w tym czasie kilku deweloperów zanotowało najsłabsze wyniki od lat, jeśli nie w historii.
Po trzech kwartałach tego roku nowych inwestycji mieszkaniowych więcej niż w pełnych latach 2022 i 2023
Deweloperzy ruszyli we wrześniu z budową 11,8 tys. lokali, o 3 proc. mniej niż rok wcześniej i o 8 proc. mniej niż w sierpniu. Dane wciąż zatem nie pokazują, by w związku z osłabieniem sprzedaży mieszkań produkcyjna machina miała mocno zwalniać. Widać to wyraźnie porównując tegoroczne dane z wcześniejszymi słabymi latami. W skali dziewięciu miesięcy br. deweloperzy ruszyli z budową prawie 117 tys. mieszkań – to o 2 proc. więcej niż w całym 2023 r. i 1,5 proc. więcej niż w całym 2022 r. To także o nieco więcej niż w analogicznym okresie 2021 r.
Deweloperzy cały czas aktywnie zabiegają o pozwolenia na budowę. We wrześniu uzyskali zgodę na postawienie 16,1 tys. mieszkań, o 1 proc. mniej niż rok wcześniej i o 10 proc. mniej niż w sierpniu. Po trzech kwartałach br. mowa o 152,4 tys. lokali z pozwoleniem, o 33 proc. więcej niż rok wcześniej i o 6 proc. mniej niż dwa lata wcześniej.