„Mam nadzieję, że na moim przykładzie świat dowie się o odrodzeniu filantropii w Rosji, ale też, że natchnę do takich działań moich rodaków" - napisał Potanin w piśmie do Fundacji.
Założona w 2010 r przez Billa Gates'a i Warrena Buffetta The Giving Pledge skupia już ponad stu miliarderów oraz m.in. burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg, inwestor David Rockefeller, założyciel facebook'a David Zuckerberg i reżyser George Lucas. Zgodnie z zasadami fundacji, zobowiązali się oni przeznaczyć na dobroczynność co najmniej połowę swojego kapitału.
Potanin to były wicepremier Rosji, twórca kasty oligarchów ( to on przekonał Borysa Jelcyna do „prywatyzacji" najlepszych kąsków narodowego majątku, przez symboliczną ich sprzedaż grupie wybranych osób).
Sam jest największym akcjonariuszem koncernu Norylski Nikiel. Jego majątek Bloomberg oszacował na 15,4 mld dol. przyznając mu 52 lokatę wśród najbogatszych ludzi Ziemi. Już w 2010 r, jak przypomina portal Lenta, Potanin ogłosił, że nie zapisze swojego majątku swoim dzieciom w spadku, ale przeznaczy na cele charytatywne. W ubiegłym roku w artykule dla Forbesa Potanin pisał o destrukcyjnym wpływie ogromnych pieniędzy miliarderów rosyjskich na ich dzieci
Dziś także do fundacji dołączył ukraiński miliarder Wiktor Pińczuk (wg. Forbesa wyceniany na 3,74 mld dol.) oraz założyciel korporacji Virgin Richard Branson i jego żona Joan, a także kilku miliarderów z Australii, RPA, Niemiec, Indii i Wielkiej Brytanii.