W Polsce jest ponad 40 świąt nie będących dniami wolnymi od pracy. Swoje święta mają takie grupy zawodowe, jak strażacy, policja i funkcjonariusze BOR. Dochodzą do tego święta ustanowione po to, by zwrócić uwagę na jakiś palący problem społeczny, np. Dzień Rodzicielstwa Zastępczego i Dzień bez Alkoholu. Wkrótce swoje święto dostaną też przedsiębiorcy. Projekt w tej sprawie trafił już do Sejmu.
– Niestety wciąż pokutuje w Polsce ugruntowany przez propagandę PRL negatywny wizerunek przedsiębiorcy jako prywaciarza – uzasadnia poseł PiS Adam Abramowicz. – Tymczasem przedsiębiorczość jest bardzo ważna dla Polski, a przedsiębiorcy coraz częściej są ludźmi, którzy czują się odpowiedzialni za swój kraj – dodaje polityk.
To on będzie prowadził w Sejmie uchwałę o ustanowieniu Ogólnopolskiego Dnia Przedsiębiorcy. Poseł nie ukrywa jednak, że autorem pomysłu są osoby działające w Krajowej Izbie Gospodarczej. Powstał w niej nawet zespół zabiegający o ustanowienie nowego święta.
– Walczymy o ten dzień od 2013 roku. Niestety w ubiegłej kadencji Sejmu nasze zabiegi niewiele dały – mówi Józef Bereżewski z Łódzkiej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Dodaje, że przedsiębiorcy nieoficjalnie obchodzili już swoje święto w ubiegłym roku. Organizowali wtedy Ogólnopolski Charytatywny Rajd Przedsiębiorcy „Zawsze razem". Podobna impreza ma odbyć się też w tym roku, już po ustanowieniu święta przez Sejm. Przedsiębiorcy wybrali pierwszy dzień lata, bo czerwiec kojarzy im się z wywalczoną w tym miesiącu w 1989 roku wolnością polityczną i gospodarczą.