Odpowiedzi na to pytanie udzielali uczestnicy debaty „W przededniu rewolucji – czy i jak polski biznes przygotowuje się do zmian przepisów dotyczących raportowania" zorganizowanej przez redakcję „Rzeczpospolitej". Zgodnie uznali oni, że zmiany w prawie dotyczącym zrównoważonego rozwoju są zjawiskiem pozytywnym.
Dominika Wierzbowska, naczelnik wydziału ds. CSR i współpracy z organizacjami pozarządowymi z Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, określiła kierunki spodziewanych zmian jako przełomowy moment dla rozwoju odpowiedzialnego biznesu w całej Europie.
– To ważny element budowania całego systemu dla Zielonego Nowego Ładu w Europie. Przyjęte rozporządzenie w sprawie taksonomii tworzy ogólne ramy dla tego systemu, definiując sześć celów środowiskowych, które mają być osiągane podczas wdrażania tego systemu. Chodzi o łagodzenie zmian klimatu, dostosowanie do zmian klimatu, zróżnicowane użytkowanie oraz ochronę zasobów wodnych i morskich, przejście na gospodarkę o obiegu zamkniętym, zapobieganie zanieczyszczeniom i ich kontrola oraz ochrona i przywracanie różnorodności biologicznej i ekosystemów. Przyjęte na poziomie unijnym rozwiązania pomogą identyfikować inwestycje wspierające zrównoważony rozwój, a tak naprawdę przekierować przepływ środków finansowych w stronę zrównoważonych inwestycji oraz zwiększyć liczbę takich inwestycji w ramach sektora prywatnego. To ważne, by sektor prywatny zwiększał nakłady inwestycyjne na zielone technologie, a z drugiej strony, by instrumenty finansowe dostępne na rynku promowały te technologie. Firmy prowadzące działalność zgodnie z taksonomią będą miały większe szanse na dostęp do środków na finansowanie prośrodowiskowych inwestycji rozwojowych czy technologicznych – zapowiedziała Dominika Wierzbowska.
Sześć głównych celów
Przedstawicielka Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej zaznaczała, że aby działalność gospodarcza została zakwalifikowana do kategorii działalności zrównoważonych, musi spełnić cztery kryteria. – Po pierwsze, zapewnić znaczący wkład do przynajmniej jednego z sześciu wymienionych celów. Po drugie, wykazać brak znaczącej szkody z zakresu pozostałych celów. Trzeba też zapewnić zgodność z kryteriami technicznymi, które są ustalane, oraz z minimalnymi gwarancjami dotyczącymi zabezpieczenia społecznego i zarządzania – wyliczała i dodała, że wyróżnia się trzy rodzaje klasyfikowania działalności. – Pierwsze to te, które same w sobie przyczyniają się do jednego z sześciu celów środowiskowych. Drugie to działalności przejściowe, czyli takie, dla których nie ma technologicznych alternatywnych rozwiązań niskoemisyjnych, ale które wspierają przejście do gospodarki neutralnej dla klimatu np. poprzez stopniowe zmniejszanie emisji gazów cieplarnianych. I trzecia kategoria to firmy, które umożliwiają innym działalnościom wniesienie znaczącego wkładu w realizację celów środowiskowych – powiedziała Dominika Wierzbowska.