Audyt w PKO Banku Polskim dotyczył okresu od stycznia 2016 r. do połowy lutego 2024 r. Ich efektem były wnioski o nieudzielenie absolutoriów za 2023 rok dla byłych członków władz PKO BP oraz spółek zależnych: PKO TFI i PKO BP Finat. Wyniki audytów posłużą też za podstawę do złożenia 5 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – czytamy w dzisiejszym komunikacie banku PKO BP.
Zawiadomienia te dotyczyć będą podejrzenia niegospodarności oraz nieprawidłowości w obszarze nieruchomości, w polityce kadrowej, a także w zarządzaniu i nadzorze nad Fundacją PKO BP.
Co ujawnił audyt w PKO BP
- Stwierdzone nieprawidłowości są nie tylko efektem łamania przepisów prawa lub regulacji wewnętrznych, ale również niestosowania standardów i dobrych praktyk w zarządzaniu powierzonym majątkiem – powiedział Szymon Midera, prezes zarządu PKO BP cytowany w komunikacie.
- Jesteśmy instytucją finansową i długoterminowa stabilność oraz zaufanie naszych klientów, pracowników i akcjonariuszy są dla nas najważniejsze. Dlatego wyniki audytów traktujemy z najwyższą powagą, obecnie koncentrując się na wdrażaniu zaleceń audytorów i wzmacnianiu systemu kontroli – zaznaczył.