Mimo zwyżek około połowy dużych spółek w poniedziałkowe popołudnie WIG20 tracił 0,5 proc., zniżkując do 2390 pkt. Przyczyną słabości indeksu krajowych blue chips były banki, które mają na niego największy wpływ.
Grupujący tego typu firmy subindeks osuwał się w tym samym czasie o 1,4 proc., zbliżając się do 13 tys. pkt. To poziom, nad który WIG-banki wskoczył na sesji 16 sierpnia, czyli w dniu, który WIG20 zakończył zwyżką o 3,3 proc. Wygląda na to, że mogła być to sesja kończąca sierpniowe odreagowanie, bo w kolejnych dniach indeks dużych spółek poruszał się już głównie w bok.
Prezes NBP Adam Glapiński zmienił zdanie w sprawie stóp procentowych
Banki błyszczą od jesieni 2022 r. Indeks WIG-banki był wówczas poniżej 5 tys. pkt, ale wybicie ponad ten okrągły poziom zapoczątkowało blisko dwuletnią hossę. Spadki z pierwszych dni sierpnia doprowadziły do testu przez subindeks długoterminowej linii trendu wzrostowego. Test ten okazał się udany, ale jak dotąd indeks banków nie zdołał wrócić do szczytów w okolicach 14,1 tys. pkt. Bankom od strony fundamentalnej sprzyjały podwyżki stóp procentowych, a następnie perspektywy utrzymania ich na wyższych poziomach przez dłuższy czas, zarówno w Polsce, jak i na głównych rynkach. EBC już zaczął cykl obniżek stóp i jest niemal pewne, że we wrześniu podobną decyzję podejmie amerykański Fed. Presja na RPP może rosnąć.
Czytaj więcej
Fala pozwów w sprawie kredytów CHF zdaje się powoli opadać – wynika z danych banków. Ale można też znaleźć przesłanki, że problem odżyje na nowo.
Jak mówi Jakub Bentke, zarządzający AgioFunds TFI, w krótkim terminie dla sektora bankowego kluczowy jest moment rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych. Ich wysoki poziom jest bardzo korzystny – gotówka na rachunkach bywa często w ogóle nieoprocentowana, a kredyty są automatycznie oparte na poziomie WIBOR. – Jeszcze do niedawna wydawało się, że pierwsze obniżki będą w drugiej połowie 2025 r., a może nawet na początku 2026 r. Jednakże potencjał wzrostu inflacji w naszej okolicy się wyczerpuje. Publikowane dane zaskakują in minus, banki centralne w regionie (w tym EBC) zaczynają obniżać stopy – mówi Bentke. Przypomina, że prezes NBP Adam Glapiński ostatnio zmienił zdanie i wypowiedział się o możliwości obniżek już w przyszłym roku. – Nasza ścieżka inflacyjna jest zakłócona przez znoszenie tarcz energetycznych. Sądząc jednak po danych od sąsiadów, a przede wszystkim słabnącej niemieckiej gospodarce, może ona zaskoczyć niższym poziomem – wskazuje Bentke.