Zachodnie sankcje coraz mocniej zaciskają pętlę na rosyjskich finansach, szczególnie na dostępie do walut. W niedzielę Bank Rosji oficjalnie ogłosił, że ogranicza osobom fizycznym przelewy bankowe za granicę do innych osób, w tym małżonków i bliskich krewnych, do wysokości 5000 dolarów miesięcznie, pisze Kommiersant powołując się na list podpisany przez wiceprezesa Banku Rosji Jurija Isajewa.

„Bank Rosji, biorąc pod uwagę zwiększoną zmienność na rynku walutowym, oprócz wcześniej podjętych decyzji mających na celu zapewnienie stabilności finansowej, nakazuje uprawnionym bankom ograniczenie do kwoty 5000 dol. miesięcznie, przelewów od rezydentów na rzecz innych osób fizycznych”.

Czytaj więcej

Krach na rynku walutowym w Moskwie. Szokowa podwyżka stóp procentowych

Ograniczenia dotyczą wszystkich, w tym bliskich krewnych takich jak rodzice, dzieci, dziadkowie, babcie, wnuki, ograniczenie dotyczą również pełnych i przyrodnich sióstr i braci, rodziców adopcyjnych oraz dzieci adoptowanych.

Wcześniej Putin specjalnym dekretem ograniczył wywóz waluty obcej w gotówce za granicę do wysokości równowartości 10 tys. dolarów. Bank centralny wprowadził też ograniczenia w przelewach transgranicznych między swoimi rachunkami dla rosyjskich rezydentów oraz prowizję 12 proc. dla banków komercyjnych przy zakupie walut na giełdzie przez osoby fizyczne i prawne (pierwotnie było to 30 proc.). na rzecz innych osób fizycznych – mieszkańców, w tym osób będących ich małżonkami lub bliskimi krewnymi”.