Dom Maklerski Banku Zachodniego WBK – broker z długoletnią historią prowadzący ponad 118 tys. rachunków – wkrótce przestanie istnieć jako odrębna spółka. „Wychodząc naprzeciw wyzwaniom, przed którymi stajemy, podjęliśmy decyzję, że działalność maklerska w niedalekiej przyszłości znajdzie swoje miejsce w strukturach banku" – czytamy w wewnętrznym piśmie, jakie Mateusz Morawiecki, szef BZ WBK wystosował do pracowników.
– Rzeczywiście planujemy włączyć w struktury banku działalność maklerską i dalej ją rozwijać – potwierdza Radosław Różycki z Biura Prasowego BZ WBK. – Czas wprowadzenia zmian uzależniony jest od odpowiednich zezwoleń, m.in. Komisji Nadzoru Finansowego.
Nieoficjalnie w banku można usłyszeć, że to pokłosie przejęcia BZ WBK przez hiszpański Santander, który w większości krajów prowadzi biznes brokerski wewnątrz banków.
Podział na dwie części
Z informacji, do której dotarła „Rz", wynika, że obsługa klientów detalicznych trafi do pionu bankowości detalicznej BZ WBK, z kolei współpraca z instytucjami – do pionu global banking, w którym znajduje się m.in. departament skarbu i specjaliści zajmujący się emisjami obligacji i doradztwem inwestycyjnym.
Władze BZ WBK podkreślają, że zmiana ma zwiększyć siłę sprzedaży. „Nowe powiązania pozwolą nam znacznie zwiększyć siłę akwizycyjną, poszerzać ofertę nie tylko o nowe produkty, ale także o doradztwo inwestycyjne, sprzyjać także będą naszej skuteczności i efektywności" – czytamy w piśmie Morawieckiego.