Działanie prokuratury z Korei Południowej może wywołać gniew we władzach sąsiadów z Północy. Przedstawiciele Pjongjangu w ostatnich miesiącach wielokrotnie krytykowali Seul, m.in. kierując osobiste obelgi pod adresem prezydenta Mun Jae-ina.
Jak informuje AFP, prokuratura ze stolicy Korei Południowej otrzymała skargę przeciwko siostrze Kim Dzong Una.
W ubiegłym miesiącu Koreańczycy z Północy wysadzili w powietrze budynek międzykoreańskiego biura łącznikowego znajdujący się w mieście Kaesong.
Wcześniej wielokrotnie grożono zburzeniem biura ustanowionego w 2018 roku, którego celem było utrzymywanie regularnych kontaktów między armiami Korei Południowej i Północnej.
Przed zburzeniem budynku Kim Jo Dzong mówiła, że obecność biura jest bezużyteczna i wkrótce zostanie całkowicie zniszczone. Siostra przywódcy Korei Północnej potępiła również Seul za ulotki krytykujące jej kraj.