Administracja Donalda Trumpa zamierza poinformować w przyszłym tygodniu Rosję, że przygotowuje się do opuszczenia Układu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu (Treaty on Intermediate-range Nuclear Forces, INF) - napisał w piątek "New York Times".
Cytując amerykańskich urzędników i zagranicznych dyplomatów, gazeta twierdzi, że "w nadchodzących tygodniach Trump ma podpisać się pod tą decyzją".
Według dziennika, John Bolton, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, ma w tej sprawie rozmawiać z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, w czasie swojej podróży do Moskwy na początku przyszłego tygodnia. Ma wówczas poinformować rosyjskiego przywódcę, kiedy USA zamierzają opuścić traktat.
Traktat INF został podpisany 27 maja 1988 roku przez Ronalda Reagana i Michaiła Gorbaczowa. Wszedł w życie 1 czerwca tego roku. Układ zakładał likwidację odpalanych z lądu nuklearnych i konwencjonalnych pocisków balistycznych oraz pocisków manewrujących o zasięgu od 500 do 5500 km. W ramach traktatu zniszczono prawie 2,7 tys. sztuk broni, z czego ponad 800 po stronie amerykańskiej.
Według "NYT" powodem decyzji USA jest po części chęć umożliwienia Stanom Zjednoczonym przeciwdziałania chińskim zbrojeniom na Pacyfiku. Traktat postrzegany był jako skuteczny, ale - jak pisze gazeta - Rosja łamała go co najmniej od 2014 roku. "Przez ostatnie cztery lata Stany Zjednoczone argumentowały, że Rosja łamie traktat, ponieważ wprowadziła zakazaną taktyczną broń jądrową, aby zastraszyć europejskie narody i byłe państwa radzieckie, które obrały zachodni kurs. Ale prezydent Barack Obama postanowił nie rezygnować z porozumienia z powodu sprzeciwu Europejczyków - w szczególności Niemiec - i obaw, że decyzja wznowi wyścig zbrojeń" - czytamy w "New York Times".