Nabór na aplikacje uzupełniające: sędziowską i prokuratorską, w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury miał się odbyć na początku kwietnia. Pandemia pokrzyżowała jednak te plany. Konkurs trzeba było przełożyć, choć przez wiele tygodni w ogóle stał pod znakiem zapytania. Uda się jednak.
7 lipca odbędzie się część przeznaczona dla sędziów, prokuratorzy mają już konkurs za sobą (odbył się w czerwcu). Jak informuje prokurator Katarzyna Lenczowska-Soboń, rzecznik szkoły, do lipcowego konkursu zakwalifikowano 594 osoby (pierwotnie miało wystartować ok. 700 osób, ale zmiana daty uniemożliwiła to części prawników).
W części prokuratorskiej udział wzięło 261 osób. Nabór na aplikację uzupełniającą sędziowską odbywa się w drodze konkursu składającego się z testu sprawdzającego wiedzę z poszczególnych dziedzin prawa. Na prokuratorską inaczej: egzamin ustny i ocena pracy na dotychczasowym stanowisku.
To szansa dla asystentów w sądach i prokuraturach oraz referendarzy. O miejscu na liście zdecyduje właśnie suma punktów. Nauka ma się odbywać głównie w soboty i niedziele, by zajęcia nie kolidowały z pracą. Praktyki zajmą jeden dzień w tygodniu. Aplikanci uzupełniający wiedzę dostaną zwolnienie z pracy (będzie płatne).
Prezes sądu raz na pół roku wyśle opinie o pracy aplikanta. Miesiąc przed egzaminem każdy dostanie urlop na naukę.