Przedsiębiorcę czeka dodatkowa danina od wszystkiego, co zarobi

Składka zdrowotna będzie liczona nie tylko od dochodów z podstawowej działalności, ale także innych, np. ze sprzedaży firmowego samochodu.

Aktualizacja: 07.12.2021 14:45 Publikacja: 07.12.2021 11:25

Przedsiębiorcę czeka dodatkowa danina od wszystkiego, co zarobi

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Do tej pory przedsiębiorcy płacili składkę zdrowotną w stałej wysokości, bez względu na to, ile mieli zysku z biznesu. W przyszłym roku się to zmieni. Zgodnie z Polskim Ładem składkę zdrowotną będą liczyć od dochodu.

– Problem w tym, że nie tylko z podstawowej działalności, np. sprzedaży towarów czy wykonywania usług. Ale także od wszystkich innych dochodów – mówi Cezary Szymaś, współwłaściciel biura rachunkowego ASCS-Consulting.

Oznacza to, że wszystko, co się dzieje w firmie, będzie miało wpływ na wysokość składki zdrowotnej. Trzeba ją zapłacić np. od otrzymanych odszkodowań czy odsetek. A także przy sprzedaży firmowego samochodu czy nieruchomości. U przedsiębiorców na skali podatkowej składka zdrowotna wyniesie 9 proc. dochodu, na liniowym PIT – 4,9 proc.

– Załóżmy, że przedsiębiorca kupił kilka lat temu samochód za 80 tys. zł. W poprzednich latach rozliczył go, poprzez odpisy amortyzacyjne, w podatkowych kosztach. W 2022 r. sprzedał auto za 40 tys. zł. Zapłaci od tego PIT, jednak w rozliczeniu podatkowym ostatecznie wyjdzie mu strata, bo koszty były wyższe niż przychód. Przy obliczaniu podstawy wymiaru składki zdrowotnej nie odliczy już jednak kosztów poniesionych do końca 2021 r., w Polskim Ładzie nie ma przepisów pozwalających je uwzględnić. Składkę zdrowotną zapłaci więc od 40 tys. zł. Jeśli jest na skali podatkowej składka wyniesie 3600 zł. Jeśli na liniówce 1960 zł – tłumaczy Cezary Szymaś.

Czytaj więcej

Polski Ład - poradnik: Kto zyska, a kto straci na „obniżce” podatków

To niejedyna zła wiadomość dla przedsiębiorców. Druga jest taka, że dochód będący podstawą składki zdrowotnej obliczymy na gorszych zasadach niż podatek. Nie da się go bowiem pomniejszyć o przysługujące przedsiębiorcy ulgi.

Od dochodu składkowego nie odliczymy ani dotychczasowych ulg, np. na złe długi, badania i rozwój czy darowizny, ani też wprowadzanych przez Polski Ład, m.in. na sponsorowanie kultury, nauki i sportu oraz inwestycje w zabytki. Nie odliczymy też od niego straty z działalności z poprzednich lat.

W efekcie podstawa wymiaru składki zdrowotnej będzie wyższa niż podstawa opodatkowania. Może też się okazać, że składkę zapłacą także ci przedsiębiorcy, którzy nie muszą odprowadzać podatku. Choćby dlatego, że nie dostali pieniędzy od kontrahentów i korzystają z ulgi na złe długi. Albo ponoszą wydatki na badania i rozwój, które można odliczyć od dochodu.

Dodatkową dolegliwością jest to, że składka zdrowotna zapłacona w przyszłym roku nie pomniejszy już naszego podatku. Teraz jej większa część jest odliczana od PIT. Polski Ład likwiduje jednak ulgę.

Czytaj więcej

Jak "Polski Ład" wpłynie na zarobki - poradnik

Do tej pory przedsiębiorcy płacili składkę zdrowotną w stałej wysokości, bez względu na to, ile mieli zysku z biznesu. W przyszłym roku się to zmieni. Zgodnie z Polskim Ładem składkę zdrowotną będą liczyć od dochodu.

– Problem w tym, że nie tylko z podstawowej działalności, np. sprzedaży towarów czy wykonywania usług. Ale także od wszystkich innych dochodów – mówi Cezary Szymaś, współwłaściciel biura rachunkowego ASCS-Consulting.

Pozostało 85% artykułu
Nieruchomości
Posiadaczy starych kominków czeka kara lub wymiana. Terminy zależą od województwa
W sądzie i w urzędzie
Prawo jazdy nie do uratowania, choć kursanci zdali egzamin
Prawo karne
Przerwanie wałów w Jeleniej Górze Cieplicach. Jest stanowisko dewelopera
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie