Sukces to wzrost i specjalizacja. O Rankingu Kancelarii Prawniczych "Rzeczpospolitej"

Najnowsza edycja rankingu pokazuje, jak bardzo w ciągu ostatnich dwóch dekad zwiększyło się zapotrzebowanie na usługi kancelarii prawniczych. Liderzy rynku potroili w tym czasie swoje zespoły.

Publikacja: 21.06.2024 04:30

Prof. Stanisław Sołtysiński odebrał nagrodę specjalną z okazji 20. rocznicy akcesji do UE za budowan

Prof. Stanisław Sołtysiński odebrał nagrodę specjalną z okazji 20. rocznicy akcesji do UE za budowanie stabilnego systemu prawnego (po lewej Tomasz Pietryga, zastępca redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”)

Foto: Cezary Piwowarski (5)

Redakcja „Rzeczpospolitej” zorganizowała ranking kancelarii prawniczych już po raz 22. Ogłoszenie wyników nastąpiło w ostatnią środę w warszawskim hotelu Verte. Jak zwykle wyróżniliśmy największe kancelarie, a także najlepszych ekspertów w poszczególnych dziedzinach prawa.

Nagrodę za zajęcie pierwszego miejsca w kategorii obsługa wiodących transakcji w 2023 r. odebrali me

Nagrodę za zajęcie pierwszego miejsca w kategorii obsługa wiodących transakcji w 2023 r. odebrali mecenasi Paweł Rymarz i Michał Czarnuch z kancelarii Rymarz, Zdort, Maruta.

Foto: Cezary Piwowarski

Ranking Kancelarii Prawniczych „Rzeczpospolitej”: rynek chce więcej

Ranking jest nie tylko rodzajem konkursu, ale też zwierciadłem rynku usług prawnych w Polsce. Jaka jest jego skala wyrażona w pieniądzu – tego nie mierzymy. Można jednak stwierdzić, że rynek daje tyle zleceń, że najwięksi gracze wciąż powiększają swoje zespoły. Gdy wziąć pod uwagę liczebność największych kancelarii w pierwszym naszym rankingu w 2003 r. i dziś – urosły one kilkakrotnie. Zwycięzca pierwszej edycji – kancelaria Domański Zakrzewski Palinka – zatrudniał wtedy łącznie 86 prawników. DZP zajęła w najnowszej edycji trzecie miejsce ze 184 prawnikami.

Podobnie jest z innymi kancelariami z czołówki. Zarówno zwycięzca (CMS), jak i zdobywca czwartego miejsca (SKS) to kancelarie nieprzerwanie utrzymujące się blisko szczytu rankingu od dwóch dekad. W obu przypadkach powiększenie załogi było mniej więcej trzykrotne.

Co wpłynęło na ten wzrost? Krzysztof Zakrzewski, lider DZP, zapewnia, że takie reguły dyktuje rynek.

— Rozwijające się różne branże biznesu oraz nowe gałęzie prawa wymagają specjalizacji. Przed 20 laty nie było jeszcze wielkiego zapotrzebowania na prawników zajmujących się biotechnologiami czy ochroną baz danych — przypomina Zakrzewski.

Prof. Stanisław Sołtysiński odebrał nagrodę specjalną z okazji 20. rocznicy akcesji do UE za budowan

Prof. Stanisław Sołtysiński odebrał nagrodę specjalną z okazji 20. rocznicy akcesji do UE za budowanie stabilnego systemu prawnego.

Foto: Cezary Piwowarski

Podobnie twierdzi Andrzej Pośniak, szef CMS. Zwraca uwagę, że porad prawnych wymagają dynamicznie napływające do Polski inwestycje i w ogóle rozwój gospodarczy.

— Zapotrzebowanie na usługi prawne jest zresztą obecnie bardzo szerokie, powiedziałbym w pewnym uproszczeniu 3x private: od prywatnych spraw pojedynczych osób, poprzez „private clients”, czyli obsługę osób fizycznych i rodzin zaangażowanych w biznes, aż po transakcje funduszy private equity — mówi Pośniak.

Na gospodarcze przyczyny rozwoju kancelarii zwraca też uwagę Piotr Spaczyński, partner zarządzający w SSW.

— Biznes wymaga przecież negocjowania transakcji, sporządzania umów i innych form obsługi prawnej. W ostatnich latach były obawy o to, czy pandemia Covid-19 oraz wojna w Ukrainie nie zaszkodzą naszemu rynkowi. Jednak efektem pandemii było m.in. skrócenie łańcuchów dostaw towarów, na czym skorzystała także Polska — przypomina prawnik.

Zauważa on też, że po początkowych obawach o bezpieczeństwo Polski wobec wojny w sąsiednim kraju okazało się jednak, że jesteśmy krajem bezpiecznym i przewidywalnym oraz praworządnym.

Ewa Szadkowska (szefowa działu prawnego "Rzeczpospolitej") i Tomasz Pietryga (zastępca redaktora nac

Ewa Szadkowska (szefowa działu prawnego "Rzeczpospolitej") i Tomasz Pietryga (zastępca redaktora naczelnego "Rzeczpospolitej").

Foto: Cezary Piwowarski

Ostra konkurencja w Rankingu Kancelarii Prawniczych „Rzeczpospolitej”

Taki rozrost kancelarii sprawia, że zaostrza się konkurencja na rynku prawniczym. W 2003 r. było tylko dziewięć kancelarii z zespołami liczącymi 50 i więcej prawników. Dziś jest ich ponad pół setki. Według Andrzeja Pośniaka taka przestrzeń do powiększania zespołów bierze się z coraz większej złożoności zadań zlecanych przez klientów.

— A przecież właśnie duże kancelarie w razie potrzeby są w stanie wystawić wieloosobowy zespół do obsługi np. konkretnej transakcji. Taka sytuacja powoduje, że na polskim rynku usług prawniczych jest dziś wyjątkowo silna konkurencja, a klient ma wybór. Dotyczy to zresztą nie tylko dużych kancelarii — komentuje Pośniak.

Jednak zdarza się, że nawet mniejsze kancelarie są w stanie wystawić zespół specjalistów z różnych dziedzin i liczyć się na rynku. Przykładem jest kancelaria Rö Radwan-Röhrenschef Petruczenko, która ma „tylko” 15 prawników. Za to jej eksperci zostali rekomendowani jako najlepsi specjaliści w czterech kategoriach: prawa budowlanego, ochrony środowiska, sporów sądowych i zamówień publicznych.

Według Katarzyny Petruczenko, wspólniczki zarządzającej w Rö, także w mniejszych zespołach można zaoferować duży wachlarz specjalistycznej obsługi.

Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar.

Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar.

Foto: Cezary Piwowarski

— Trzeba jednak naprawdę dobrze rozumieć daną gałąź prawa, branżę biznesu i specyficzne uwarunkowania, w jakich działają klienci. Gdy prowadzimy spory sądowe, nierzadko mamy przed sobą ogromne wyzwanie, by wytłumaczyć sędziom właśnie tę specyfikę. Nie przesądza to o wygraniu sprawy, ale zwiększa szanse korzystnego dla klienta rozstrzygnięcia — tłumaczy prawniczka.

Jeszcze inaczej sprawa wielkości i specjalizacji wygląda w kancelariach działających z dala od Warszawy. Jak zauważa dr Patryk Filipiak, wspólnik w poznańskiej kancelarii Filipiak Babicz, wciąż liczy się znajomość specyfiki danego regionu i dlatego kancelarie silne w swoich regionach liczą się na rynku.

— Jednak rynek wymusza rozbudowę zespołów kancelarii o prawników z wiedzą ekspercką w różnych specjalistycznych dziedzinach prawa, np. w restrukturyzacjach, prawie konsumenckim czy w zamówieniach publicznych. Oznacza to czasem konieczność zorganizowania biura w Warszawie. O ile sprawy cywilne czy z prawa pracy są rozstrzygane w lokalnych sądach, o tyle jednak niektóre decyzje podejmowane są w stolicy, np. przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów czy Urząd Zamówień Publicznych — tłumaczy Filipiak.

Zwieńczeniem uroczystej gali był koktajl w ogrodzie i na patio hotelu Verte.

Zwieńczeniem uroczystej gali był koktajl w ogrodzie i na patio hotelu Verte.

Foto: Cezary Piwowarski

Redakcja „Rzeczpospolitej” zorganizowała ranking kancelarii prawniczych już po raz 22. Ogłoszenie wyników nastąpiło w ostatnią środę w warszawskim hotelu Verte. Jak zwykle wyróżniliśmy największe kancelarie, a także najlepszych ekspertów w poszczególnych dziedzinach prawa.

Ranking Kancelarii Prawniczych „Rzeczpospolitej”: rynek chce więcej

Pozostało 95% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach