Wyłaniamy firmy, które wykazują największe przychody i zatrudniają najwięcej ekspertów. Doceniamy też tych, którzy są specjalistami w poszczególnych obszarach wiedzy podatkowej.
Walka z inflacją
Największym zespołem może się pochwalić – podobnie jak w ubiegłym roku – firma Deloitte. Pracują w niej 204 osoby z licencją doradcy podatkowego oraz 19 innych osób z uprawnieniami do doradztwa. Najwięcej przychodów wykazała firma EY, która w ubiegłym roku zainkasowała od klientów niemal 373 mln zł. Zarówno pod względem zatrudnienia, jak i przychodów zdecydowanie wyróżniają się firmy z tzw. wielkiej czwórki (także PwC i KPMG), podobnie jak na całym świecie.
Choć popyt na doradztwo podatkowe się wciąż utrzymuje, to pod względem finansowym był to dla tego środowiska trudny rok. Ostra konkurencja na rynku nie pozwalała na zbyt śmiałe podnoszenie cen, a 14-proc. inflacja oznaczała wzrost kosztów funkcjonowania firm doradczych. W rezultacie tylko dla połowy firm biorących udział w rankingu był to rok prawdziwego wzrostu przychodów. Bo tylko dla połowy przekroczył stopę inflacji. Wśród tych, którym się to nie udało, były także firmy największe, co świadczy o tym, że kłopoty dosięgają wszystkich.
– Presja na koszty, niestety, w jakimś zakresie wymusza podnoszenie cen i w tym usługi doradztwa podatkowego i prawnego nie różnią się od innych – komentuje Mateusz Pociask, lider zespołu prawno-podatkowego w EY. Zastrzega jednak, że wzrosty cen były umiarkowane, niższe niż inflacja.
Specjaliści w cenie
Niezależnie od kłopotów z kosztami, wielu doradcom udało się z powodzeniem działać i osiągać sukcesy na rzecz swoich klientów. Wypracowanie takiego sukcesu wymaga często pogłębionej wiedzy o danym dziale prawa podatkowego. Jest ich coraz więcej, w miarę nieustannego rozrostu przepisów.